Michał Szpak nie zawsze TAK wyglądał. Pokazał stare zdjęcie z liceum. Ma za sobą sporą metamorfozę
Michał Szpak jako wokalista zadebiutował przed szerszą publicznością w programie X Factor. Z czasem zaczął osiągać imponujące sukcesy, aż w końcu dane mu było reprezentować nasz kraj w Konkursie Piosenki Eurowizji. Co prawda, nie wygrał, ale stał się znany w innych zakątkach kontynentu. Fani kochają Michała nie tylko za jego niezwykły głos, ale również ciekawy wizerunek sceniczny. Rockman uwielbia skórzane stroje, koszulki z siatki czy maski z cekinów.
30.08.2023 | aktual.: 30.08.2023 09:03
Odwaga w doborze stylizacji idzie u Szpaka w parze z odwagą wyrażania samego siebie i własnych poglądów. 32-latek jest zdeklarowanym rzecznikiem praw osób LGBT+ i krytykiem Kościoła. Jego zdaniem ludzie nie potrzebują kontaktu z duchownymi, by zgłębiać prawdy wiary.
Idąc do miejsca, w którym głosi się Słowo Boże, dostajemy interpretację Słowa Bożego danej osoby, która stoi na ambonie. Równie dobrze my moglibyśmy zinterpretować i powiedzieć to samo, i wydaje mi się, że byłoby to czasami czystsze, niż słyszymy z ambony. Nie miałoby tego "backgroundu", całego szkolenia i dostosowywania tego, jak kierować społeczeństwem, żeby uwierzyło, że to, co mówimy, jest dobre. Wszystko jest napisane – powiedział w wywiadzie dla Moniki Olejnik, który zacytował Pudelek.pl.
Dzisiejszy skandalista zawsze był sobą, lecz nie zawsze preferował tak mocny styl, jak dzisiaj. W relacji na Instagramie pochwalił się zdjęciem z czasów nauki w liceum (uczył się w Zespole Szkół w Jaśle, a następnie w Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Kołaczycach).
Jak wyglądał Michał Szpak jako uczeń szkoły średniej?
Dzięki fotce wiemy, że Michał już jako nastolatek nosił długie, lekko kręcone włosy. Wtedy jeszcze nie podkreślał wizerunku makijażem i wybierał znacznie bardziej stonowane stroje. Nie ma się czemu dziwić. Szkoła to nie scena i musi rządzić się surowszymi prawami...
Archiwalne zdjęcie Szpaka z przeszłości, znajdziecie w poniższej galerii. Zapraszamy.
