![Anna Mucha nie kryje się z tym, jak mieszka. Jesteśmy zakochani w tym tarasie [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/YmExNDBmdgwkGjh3bRZ7GWdCbC0rT3VPMFp0Zm1eaFk9SXlybQswASAKKzQtQz4fMAgvMzJDKQFqGT4tbRtoQiERPTQuDCBCIBUsISZCblohGSt2Iw50XCFOfGl2CT9UaEB2dCdAO192SCwlc1lpC31MbDk)
Tak wyglądały zaręczyny Jacka Kopczyńskiego. "WSYPAŁA" go znana aktorka
Joanna Kurowska w "halo tu polsat" ujawniła sekret Jacka Kopczyńskiego, który jakiś czas temu zaręczył się z ukochaną. Aktorka zdradziła widzom, że jej kolega poprosił o rękę Agnieszkę Kustosz w ogrodzie przy jej domu.
Joanna Kurowska ujawniła szczegóły zaręczyn Jacka Kopczyńskiego
Jacek Kopczyński od jakiegoś czasu jest zaręczony z Agnieszką Kustosz, z którą coraz częściej pokazuje się publicznie i udziela wywiadów. Obecnie szykują się do ślubu, o czym chętnie rozmawiają z mediami. Do tej pory nie mówili jednak, jak właściwie doszło do ich zaręczyn. Tajemnicę pary ujawniła Joanna Kurowska, przyjaciółka Kopczyńskiego.
TYLKO U NAS: Jacek Kopczyński z narzeczoną opowiedzieli o swojej relacji. Wspomnieli o ŚLUBIE
Jacek Kopczyński zaręczył się w domu Joanny Kurowskiej. Tajemnica wyszła na jaw w "halo tu polsat"
Aktorka zaprosiła kamery programu "halo tu polsat" do swojego domu, dzięki czemu widzowie sobotniego wydania śniadaniówki mogli zobaczyć, jak mieszka. Podczas wspólnego śniadania obecni byli także jej bliscy, w tym Jacek Kopczyński i Agnieszka Kustosz. To właśnie w trakcie posiłku Joanna Kurowska wyjawiła Aleksandrowi Sikorze, że gwiazdor "M jak miłość" oświadczył się ukochanej w jej ogrodzie. Powiedziała:
To było coś cudownego. Jacek przyszedł z pierścieniem z brylantem i to się odbywało pod tym dębem. Były zapalone lampki...
Jacek Kopczyński kilka tygodni temu w rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedział co nieco o zbliżającym się ślubie z Agnieszką Kustosz. Ujawnił nam:
Jeszcze za dużo się nie zastanawialiśmy, czy będzie skromnie, czy hucznie. Na pewno będą nasi najbliżsi, ale musimy to zaplanować na spokojnie.
ZOBACZ TEŻ: Jacek Kopczyński odpiera zarzuty o nagłośnioną bójkę w Sejmie. "Nikt nikogo nie uderzył"
