Internauci oburzeni! W "Big Brotherze" zabrakło kluczowej postaci! A przecież podpisała umowę!
Dlaczego Izabela Kisio-Skorupa nie znalazła się na liście uczestników Big Brothera? Oburzeni internauci krytykują producentów programu i proszą o wyjaśnienie w tej sprawie.
18.03.2019 13:57
To nie tak miało być! Podczas wczorajszej prezentacji uczestników Big Brothera tysiące widzów zacierało ręce w oczekiwaniu aż Agnieszka Woźniak-Starak wyczyta nazwisko Izabeli Kisio-Skorupy. To mama Kisio była pewniakiem do obsady nowej edycji reality-show, szczególnie po tym, jak miesiąc temu chwaliła się podpisaną umową z firmą produkującą powracający po 18 latach program:
Wypełniłam cały ten kwestionariusz. Cały taki wywiad odnośnie życia, który miał nawet 40 stron. Mieliśmy do wykonania pewne zadania, które trzeba było zrobić i oczywiście zrobiłam je. Dzwoniono do mnie później czy zgodziłabym się na coś takiego. (…) Wprawdzie Agnieszka tutaj ostatnio powiedziała, że nie będzie niektórych osób, takich czy innych celebrytów. (…) Zresztą Agnieszka powiedziała, że to wszystko będzie zależeć od widzów i od produkcji, a z produkcją już mam podpisaną umowę – wyznała w rozmowie z ATV.
Ostatecznie Izabela nie znalazła się na liście szczęśliwej szesnastki wybranej spośród 13 tysięcy chętnych do zamieszkania w domu Wielkiego Brata. Warto zaznaczyć, że wśród kandydatów do zwycięstwa znaleźli się: youtuberka Justyna i aktor seriali TVN-u Łukasz. Internauci nie ukrywają swojego rozczarowania brakiem Kisio-Skorupy. Już kilka minut po emisji pierwszego odcinka pojawiło się mnóstwo komentarzy w tej sprawie na profilu Big Brothera na Instagramie:
- No a gdzie Iza? Przecież miała być w programie!
- Dlaczego nie ma Izabeli Kisio-Skorupy? To trzeba zgłosić do prokuratora!
- Oszukali Izę i nas, przecież miała być w Big Brotherze
- Właśnie piszemy petycję w tej sprawie, to trzeba wyjaśnić!
Jak na razie producenci nie skomentowali nieobecności Izabeli Kisio-Skorupy. Być może wystraszyły ich niecne plany przebojowej celebrytki:
To będzie ciekawy program, bo mam do zarzucenia paru osobom w mediach, które ostro dostaną ode mnie – wyznała nawiązując do kłótni z Rafalalą: – Nie wiem czy zamieszkamy w jednym pokoju, ale może i będą mieli taki pomysł. Jak to będzie? Tego nie wiem. Na pewno pewne sprawy sobie wyjaśnimy. Na pewno będę piła do tych ogłoszeń [matrymonialnych – red.], bo one mnie najbardziej zdenerwowały. Nie ten chłopak, którego podobno poderwałam, bo po co mi gej? (…) Myślę, że pewne rzeczy sobie wyjaśnimy w tym programie i na pewno będziemy miały okazję się wykazać. I jedna i druga będzie wszystko musiała wyjaśnić na forum.
My również ubolewamy nad faktem, że tak barwna postać nie wprowadziła się do luksusowej willi w Gołkowie koło Piaseczna. Kto jak kto, ale mama Kisio z pewnością podniosłaby słupki oglądalności…
