INCYDENT na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki. Na miejsce wezwano ratowników

Rodzina i najbliżsi przyjaciele pożegnali zmarłą Marzenę Kipiel-Sztukę. Przebiegł pogrzebu nie był jednak spokojny. Doszło do incydentu, który zakończył się wizytą ratowników medycznych.

Dziewiątego czerwca całą Polskę obiegła smutna wiadomość. Znana z serialu "Świat według Kiepskich" Marzena Kipiel-Sztuka zmarła w wieku 58 lat po ciężkiej walce z chorobą. Odtwórczyni kultowej roli Halinki została pożegnana przez najbliższych w Legnicy.

ZOBACZ TEŻ: TYLKO U NAS! Marzena Kipiel-Sztuka zaplanowała pogrzeb za życia? Wiemy, gdzie spędziła ostatnie chwile

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zorganizowane przez Renatę Pałys i hospicjum w Wałbrzychu ostatnie pożegnanie aktorki miało nietypową oprawę wizualną. Zmarła gwiazda chciała, aby na jej pogrzebie było kolorowo. Z tego też względu goście przyszli w barwnych ubraniach, rezygnując z żałobnej czerni. Nad ich głowami fruwały natomiast balony, które koniec końców wypuszczono w powietrze w ramach hołdu dla aktorki.

Dominowały kwiatowe motywy. Nawet na urnie, gdzie znalazło się skremowane ciało Kipiel-Sztuki, można było dojrzeć ilustrację z kwiatami.

Atmosfera w pewnym momencie zrobiła się jednak mocno niespokojna. Wszystko przez to, że jedna z kobiet w kaplicy zemdlała i osunęła się na ziemię. Jak relacjonował "Super Express", na miejsce trzeba było wzywać ratowników medycznych. Jako prawdopodobną przyczynę podano wysoką temperaturę, która mogła doprowadzić do osłabienia organizmu.

Upał podczas uroczystości sprawił, że doszło do omdlenia. Jedna z kobiet nie wytrzymała gorąca. Osoby obecne na uroczystości wzywają pomoc - czytamy.

ZOBACZ TEŻ: Cała Polska znała ją z serialu, a jaka była na co dzień? Lokalny portal ujawnia prawdę o Marzenie Kipiel-Sztuce