Hugh Grant kończy dziś 63 lata! Jak zmieniał się król komedii romantycznej?
Hugh Grant zagrał wiele ról. Nie wyobrażamy sobie choćby Czterech wesel i pogrzebu bez jego udziału. Tak samo jak Bridget Jones. Dziś aktor zdmuchnie na torcie 63 świeczki. Czy nadal jest takim przystojniakiem?
09.09.2023 09:00
Kariera Hugh Granta
Co ciekawe, początkowo w ogóle nie wiązał swojego życia z filmem. Chciał zostać literaturoznawcą i być naukowcem, zagrzebanym w starych książkach. Jednak los miał dla niego inny plan. Jeszcze w czasie studiów zagrał w filmie, pokazywanym na kilku festiwalach.
Jeszcze studiując na Oxfordzie, zagrał w studenckim filmie, który był potem pokazywany na różnych festiwalach. Wtedy dostał pierwsze propozycje, że może by został aktorem i mu się nie chciało. Postanowił zająć się swoim doktoratem, pisał teksty reklamowe, założył trupę komediową i tak powoli wchodził w ten świat aktorski. - jakiś czas temu zauważyła Katarzyna Czajka-Kominiarczuk, blogerka i dziennikarka, w Dzień Dobry TVN.
A gdy przyjął rolę w Czterech Weselach i Pogrzebie, cały świat zakochał się w jego talencie... i twarzy.
To była rola, która po prostu zauroczyła wszystkich. Ten zakłopotany sam sobą Anglik, którego tak wspaniale grał. Potem ruszyła lawina. Regularnie grał w komediach romantycznych - powiedziała Czajka-Kominiarczuk.
Hugh Grant zagrał w Notting Hill i To właśnie miłość, Rozważnej i romantycznej oraz Gorzkich Godach. Bardzo dobrze ocenia się jego kreację w Boskiej Florence. Przyjął także rolę w Misiu Paddingtonie, dzięki czemu zna go także najmłodsze pokolenie.
Hugh Grant okrzyknięty bucem
Po ostatnich Oscarach Hugh Grant nie miał zbyt dobrej prasy. Został okrzyknięty bucem po wywiadzie, jakiego udzielił na czerwonym wywiadzie. Modelka, która przepytywała aktora, nie nawiązała ani słowem do jego najnowszego filmu, za to zadawała mu standardowe pytania. Na przykład o to, jak ocenia imprezę.
To fascynujące... cała ludzkość tu jest, to znaczy targowisko próżności (red. po angielsku vanity fair) – stwierdził Grant.
Modelka nie zrozumiała aluzji do powieści Targowisko próżności i raczej odczytała to jako nawiązanie do pooscarowego przyjęcia, które miał zorganizować Vanity Fair. Zapytała zatem, czy grając w filmie Glass Onion Hugh Grant dobrze się bawił.
Cóż, ledwo w tym gram. Jestem w nim przez około trzy sekundy – wyjaśniał bez entuzjazmu. – Tak, ale czy wciąż dobrze się bawiłeś? – nie dawała za wygraną kobieta. – Nie do końca – rzucił Grant, na koniec przewracając oczami.
Wiele osób skrytykowało go wówczas za to, że nie ułatwił pracy modelce, choć spora część fanów broniła swojego idola, twierdząc, że nikt nie zrobił odpowiedniego przygotowania przed wywiadem.
Aktorowi życzymy jeszcze mnóstwa wspaniałych ról do zagrania. Zdjęcia Hugh Granta od 1995 roku znajdziecie w naszej galerii.
