Gwiazda Polsatu usłyszała diagnozę. Walczy z nowotworem złośliwym

Martę Lech-Maciejewską widzowie Polsatu kojarzą przede wszystkim dzięki programowi "Drugie życie sukni ślubnej". Ciesząca się popularnością prezenterka zdołała zdobyć wielu fanów także na mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Instagrama była jednak zmuszona podzielić się wyjątkowo przykrą informacją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak się bowiem okazuje, Lech-Maciejewska usłyszała druzgocącą diagnozę. Gwiazda Polsatu zmaga się z nowotworem złośliwym - guz rósł od ośmiu lat. W poruszających słowach opowiedziała o tym, jak mocno zmieniła się jej rzeczywistość po usłyszeniu tej informacji. Zapewniła jednak, że stara się nie poddawać i nieprzerwanie pracować, bawić się, żyć.

Gdybyście jeszcze dwa miesiące temu zapytali mnie, jak zniosłabym wiadomość o złośliwym nowotworze, to pewnie powiedziałabym, że rozpadłabym się na kawałki. Ale tak się nie stało. Żyję, pracuję, płaczę i się śmieję. Kocham, mam marzenia i pragnienia - napisała.

Przy okazji podziękowała również swojemu mężowi, który stanowi dla niej największe wsparcie. W ciężkich chwilach gotowy jest pomóc jej bez zająknięcia:

Zawsze gotowy, by mocno mnie przytulić, kiedy zaczynam odpływać w bezkres lęku i smutku. To prawdziwy test dla naszej relacji. A pisząc te słowa, łzy kąpią mi na telefon - wyznała.

Widzowie Polsatu zastanawiają się, co dalej z programem Lech-Maciejewskiej w obliczu jej choroby. Portal ShowNews zdobył zakulisowe informacje na ten temat. Źródło twierdzi, że gwiazda nadal chce kontynuować prowadzenie "Drugiego życia sukni ślubnej".

Marta w ostatni wtorek pojawiła się na ramówce Polsatu. Chodziła zamyślona, smutna. Już wiadomo dlaczego. Niezależnie od tego zaraz wchodzimy z nią na plan zdjęciowy do 3. sezonu i Marta nie zamierza wcale odpuszczać. Wszyscy za nią trzymamy kciuki - czytamy.