Gosia Andrzejewicz marudzi, ile pracy wymaga nagranie życzeń świątecznych. "Wiele osób nie zdaje sobie sprawy"

Gosia Andrzejewicz, znana polska wokalistka nurtu pop, zdobyła szerokie uznanie na polskiej scenie muzycznej na początku lat 2000. Utwory, takie jak "Pozwól żyć" oraz "Słowa", szybko zdobyły wysokie miejsca na listach przebojów, przynosząc jej wielką popularność.

Mimo początkowych sukcesów niektóre wydarzenia w jej karierze sprawiły, że Andrzejewicz z czasem wycofała się z mediów. Niepowodzenie podczas eliminacji do konkursu Eurowizji oraz konflikty z kilkoma celebrytami wpłynęły na jej decyzję o odsunięciu się od show-biznesu.

Sprawdź: Steczkowska na Eurowizji? To może być jej PRZEPUSTKA do wygranej

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gosia Andrzejewicz wróciła na salony w 2020 roku, kiedy wzięła udział w 13. edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i zajęła trzecie miejsce. Od tego czasu na nowo stara się rozkręcić swoją karierę, a przy okazji jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Niedawno zaliczyła drobną wpadkę, po której management artystki musiał wystosować oświadczenie z przeprosinami.

Zobacz także: Crawly zatrzymany przez policję. Kontrowersyjny tiktoker zostanie WYDALONY z Polski

Okazuje się, że Gosia Andrzejewicz oferuje nie tylko płatną subskrypcję na Instagramie, ale również może nagrać życzenia świąteczne dla fanów. Można je zamówić poprzez napisanie wiadomości prywatnej na jej konto na Instagramie. I chociaż wydaje się, że takie zadanie nie zajmuje dużo czasu, Gosia Andrzejewicz postanowiła nieco lepiej uświadomić swoich fanów w tej kwestii. Za pośrednictwem InstaStory opublikowała drobne oświadczenie:

Ja chyba nakręcę rolkę na temat, jak wyglądają przygotowania do nakręcenia filmiku z życzeniami, bo wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile czasu to wymaga, a także pieniędzy. Cena makijażu, fryzury, stylizacji też wchodzą w cenę filmiku. Ja każdy filmik kręcę osobno. To nie jest głosówka — podkreśliła.