Georgina Rodriguez pokazała nowe zdjęcie najmłodszej córeczki. Ta słodka kruszyna od razu zdobyła serca internautów

Partnerka Cristiano Ronaldo, Georgina Rodriguez, jest nie mniej znana niż jej słynny narzeczony. O kulisach ich pierwszego spotkania opowiedziała w dokumencie Jestem Georgina, który pokazała platforma Netflix. Pojawiła się także między innymi na okładce brazylijskiego wydania magazynu Forbes. W rozmowie z pismem wyznała, że zarobiła już niemałe pieniądze i wcale nie jest uzależniona finansowo od Ronaldo.

Rodriguez pokazała Bellę Esmeraldę

Elwira Szczepańska

7 sierpnia 2022, 20:40

Jestem dumna z mojej pracy i tego, jak zarządzam swoją karierą, znajdując równowagę między moim zaangażowaniem zawodowym a prywatnym i rodzinnym. Jestem odpowiedzialna za nadzorowanie i zarządzanie niektórymi aspektami kliniki. Zawsze jestem na bieżąco z najnowszymi osiągnięciami i jestem bardzo zadowolona z pracy, którą wykonuję, ponieważ jest to jeden z najbardziej dochodowych biznesów, jakie mam.

Znany piłkarz i jego ukochana Georgina Rodriuez trzy lata temu doczekali się córeczki Alany Martiny. Razem wychowują też Cristiano Juniora, a także Evę i Mateo, których urodziły wynajęte przez piłkarza surogatki. Niestety ostatnia ciąża partnerki piłkarza zakończyła się śmiercią jednego z bliźniąt. Synek pary nie przeżył, chłopiec zmarł przy porodzie, o czym zrozpaczeni rodzice poinformowali w oficjalnym oświadczeniu. Do rodziny dołączyła jednak Bella Esmeralda.

Do tej pory Georgina nie rozpieszczała swoich licznych fanów na Instagramie zdjęciami dziewczynki. Jednak najnowszy kadr przedstawiający najmłodszą pociechę Ronaldo, dosłownie roztopił serca internautów.

Georgina Rodriguez pokazała zdjęcie najmłodszej córeczki

Georgina Rodriguez zdecydowała się opublikować zdjęcie Belli Esmeraldy, które zrobiła, kiedy malutka dziewczynka smacznie spała. To najpiękniejsze zdjęcie córeczki Cristiano Ronaldo, jakie do tej pory pojawiło się w sieci.

Bella Esmeralda, moje małe wielkie błogosławieństwo - napisała szczęśliwa mama.

Nic dziwnego, że internauci dosłownie się rozpływają i prześcigają w komentowaniu fotki.