Michał Wiśniewski broni ukraińskiego jury po Eurowizji 2022: "Sami coś tam przeskrobaliśmy". Oj, polska komisja się nie popisała
Polska nie wygrała Eurowizji 2022, jak jeszcze w sobotę spekulowali bukmacherzy. Krystian Ochman przez trzy miesiące stawiany był w czołówce rankingów bukmacherów, którzy wiedzieli w nim potężnego kandydata na zwycięzcę. Ostatecznie kompozycja River nie zyskała wystarczająco dużego poparcia, które zapewniłoby jej jedno z czołowych miejsc. Polak ukończył rywalizację jako 12. (9. miejsce u widzów i 14. u jurorów).
16.05.2022 | aktual.: 16.05.2022 22:22
Wyniki Eurowizji nie przysłoniły jednak talentu Krystiana. 22-latek, który dorastał w USA, po konkursie zbiera same pochwały. O tym, że spodobał się widzom, świadczy liczba osób, które zaczęły obserwować jego profil na Instagramie. Ma już ponad 130 tys. followerów – gdy startował w półfinale, było ich o prawie 60 tys. mniej.
Sporo ochów i achów pod adresem Ochmana przekazał w rozmowie z reporterką Jastrząb Post Michał Wiśniewski.
Michał Wiśniewski o Eurowizji 2022 i wyniku Krystiana Ochmana
Michał sam dwukrotnie startował w Eurowizji. Jego wynik z 2003 roku pozostaje drugim najlepszym w historii Polski. W Rydze zajął 7. miejsce, a jego piosenka Keine Grenzen była przebojem nie tylko w ojczyźnie, ale także w krajach niemieckojęzycznych, co otworzyło mu drzwi do kariery w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Na fali popularności wydał płytę na tamtejszym rynku i zmodyfikował nazwę zespołu z Ich Troje na Troje.
Wiśniewski prywatnie jest fanem Eurowizji, dlatego jego opinia jest zwykle trafiona i wyjątkowo istotna dla fanów konkursu. Oto jak podsumował przed naszą kamerą występ i wynik Ochmana w Turynie:
Wspaniały. Od A do Z. Na pewno 12. miejsce nie jest satysfakcjonujące. Ja mu bardzo gratulowałem tego występu, zrobił wszystko, co powinien był zrobić. Nic więcej nie można było zrobić. Ja zresztą dzień wcześniej mówiłem, że Ukraina wygra, nie tylko dlatego, że bukmacherzy tak obstawiali, tylko dlatego, że wbrew pozorom to nie jest tak, że muzyka nie będzie mieszać się w politykę. Zawsze się będzie mieszać, szczególnie w takich wyjątkowych sytuacjach jak ta – powiedział Jastrząb Post.
Czy jego zdaniem Ukraina rzeczywiście miała najlepszą piosenkę w konkursie?
Bardzo się cieszę, że Ukraina wygrała. Chociaż tak naprawdę wygrała Wielka Brytania. Tutaj też kolega stosował falset. Na pewno był z bardziej energiczną piosenką niż Krystian, ale to nie zaliczam jako plus, tylko po prostu ta piosenka była inna. Krystian zrobił swoje. Zaprezentował nas bardzo zacnie, godnie i przykro, że się nie udało. Natomiast jeszcze bardziej przykro jest, że zaczynamy rozdrapywać rany po głosowaniu ukraińskiego jury.
Były reprezentant Polski w Rydze i Atenach zwrócił uwagę na kontrowersje wokół głosowania polskiej komisji, której punkty zostały anulowane, a ostatecznie wygenerował je algorytm na podstawie not przyznanych przez kraje sąsiednie:
Sami coś tam przeskrobaliśmy jako jury, bo przecież te nasze punktacje nie były prawdziwe, tylko były wylosowane przez komputer – a dokładnie wyciągnięta średnia państw z naszego regionu, więc sami mamy coś na sumieniu, ale zrobiła się taka antyukraińska kampania związana z tym, że Polska znalazła się wśród krajów, które nie dostały punktów od Ukrainy.
Michał uważa, że nagonka na ukraińskie jury jest niepotrzebna, zwłaszcza że od tamtejszych widzów dostaliśmy najwięcej SMS-ów, co wzmocniło wynik Krystiana o najbardziej pożądane przez uczestników 12 punktów:
Mega słabe proszę państwa, nie idźcie w to. To jest typowa rosyjska propaganda. Miód na jej serce. My dostaliśmy 12 punktów od Ukraińców w głosowaniu. I pewnie bez znaczenia było, czy piosenka się najbardziej podobała. W podziękowaniu za to, co robimy. Mam nadzieje, że wszystko, co robimy dla naszych sióstr i braci z Ukrainy, robimy z czystego serca, a nie dla punktów na Eurowizji. Nie dajmy się wciągnąć w taką zupełnie niepotrzebną awanturę.
Co myśli o krytyce jaka spadła na Idę Nowakowską, która podając punkty, mówiła o wsparciu Polaków dla ukraińskich uchodźców?
Akurat ten konkurs od dawien dawna eliminuje tych, którzy mieszają się w politykę. Nie będę krytykował Idy, bo nie słyszałem tego bezpośrednio. Naszym psim obowiązkiem było dać te punkty Ukrainie, dlatego, że kiedy, jak nie teraz okazać wsparcie? Żadnej innej polityki ja tam nie widziałem, chyba, że czas na inne okulary. Wsparcie dla Ukrainy jest całkiem normalne. Jest agresja rosyjska na Ukrainie i z tym się nie da dyskutować. Ludzie giną i to wsparcie trzeba okazać. To jest obowiązkiem każdego artysty.
Przypomnijmy, że brak punktów od ukraińskiego jury oburzył nie tylko Polaków, ale i Ukraińców. Głos w sprawie zabrała tamtejsza jurorka, która zapewniła, że "zawiódł system", a cała sprawa jest badana.
Oba występy Ich Troje na Eurowizji poniżej.
