Ewelina Ruckgaber wzięła kredyt na kilkadziesiąt lat. Tylko nam zdradziła patent na tanie wakacje

Ewelina Ruckgaber wcale nie potrzebuje wydawać gigantycznych sum, aby dobrze bawić się na wakacjach. Wyznała, że wystarczy jej 1500 złotych!

Ewelina Ruckgaber, polska prezenterka i aktorka, zaskarbiła sobie sympatię widzów rolami w m.in. "Pierwszej miłości" i "Gliniarzach". Na Instagramie śledzi ją ponad 100 tys. osób!

Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska porozmawiała z Eweliną na temat wakacyjnych planów. Otóż okazuje się, że aktorka ma patent na tani urlop. Lata do Turcji jesienią, gdy ceny w tym kraju są znacznie niższe niż latem.

Myślę, że biura podróży proponują nam naprawdę bardzo fajne wakacje za niewielkie pieniądze. Ja mam tradycję, że każdego roku spędzam w Turcji Święto Zmarłych. Jak do tej pory to wychodzi i naprawdę, nie oszukując zupełnie, mieszczę się w 1500 zł za osobę z all inclusive. A ja uwielbiam Turcję. Turcja nie jest dla Polaków drogim krajem.

Ewelina przyznaje, że naprawdę drogo bywa za to nad polskim morzem.

Jak czasami słyszę, jakie są ceny w takim Grand Hotelu, plus wyżywienie nad polskim morzem, to są to gigantyczne pieniądze. Lubię dużo latać, lubię dużo podróżować, dlatego potrzebuję mniej na to wydawać.

Przyznała, że w planach ma dalsze podróże.

Oczywiście, jak kiedyś się zdecyduje na jakąś Brazylię czy Argentynę, to pewnie będę musiała dać więcej, ale ta Turcja naprawdę jest bardzo fajna i niedroga.

Ewelina w zeszłym roku opowiedziała nam, że wzięła kredyt na 30 lat. Wszystko po to, żeby zakupić mieszkanie.

Zobacz też: Vanessa Rojewska odniosła się do afery z Nicolą Zalewskim. "Miałam cięższy czas"