Ewa Drzyzga nagle zaczęła się dusić na wizji. Przez kilka sekund zrobiło się niepokojąco
Ewa Drzyzga niedawno dołączyła do Dzień Dobry TVN. W duecie z Agnieszką Woźniak-Starak rozmawiają z zaproszonymi do studia gośćmi, prowadzą dyskusje na ciekawe tematy. Panie doskonale się dogadują, co zauważają nie tylko widzowie, ale także one same.
Dziennikaki w rozmowie z Galą pod swoim adresem nie szczędziły komplementów. Agnieszka podkreślała, że "poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko", Ewa jej wtórowała, pozytywnie oceniając tę współpracę.
Ewa Drzyzga dusi się na wizji. Co się stało?
Ewa Drzyzga nie tylko prowadzi śniadaniówkę, ale także jest gospodynią programu 36,6 °C. To właśnie w jego trakcie dziennikarka, w asyście ekspertów i lekarzy, podaje skuteczne metody dbania o zdrowie. Na antenie wypowiadają się najlepsi specjaliści, którzy cieszą się sławą nie tylko w Polsce, ale także za granicą.
Chociaż jeszcze niedawno krążyły plotki, że program miał zniknąć z anteny, nowe odcinki nadal są emitowane. Jak się okazuje nie brakuje w nich groźnie wyglądających momentów. Takich nie zabraknie też w sobotę, gdy prowadząca zostanie poddana specjalistycznemu badaniu, które ma ocenić stan jej płuc i oskrzeli.
Ewa Drzyzga podda się specjalnemu badaniu sprawdzającemu kondycję jej płuc. Wszystko w związku z kaszlem, czyli odruchem, który angażuje sporą część naszego ciała i wymaga niemało energii. Znamy go wszyscy, a w sobotni wieczór dowiecie się: jak powstaje i co go wywołuje. Będzie jednak ciekawiej – zdradzimy bowiem: jaki ma związek kaszel ze sprzątaniem? - czytamy na stronie programu.
Ewa została poproszona o długie dmuchnięcie w spirometr, który wydrukował wyniki testu. Gdy czekała na wynik, przez kilka chwil zrobiło się niepokojąco. Na szczęście okazało się, że wszystko jest w normie:
I tutaj mamy piękny wydruk, patrz, jaki długi i na samym końcu wiesz, co jest napisane? […] Wynik spirometrii jest prawidłowy.
Gdy ekspert próbował się dowiedzieć, czy dziennikarka ma kaszel, ta zaczęła się przyduszać właśnie mocnym, suchym kaszlem. Na szczęście Ewie udało się opanować odruch, co można zobaczyć w poniższej zapowiedzi.
