Doda starała się ukryć swojego czerniaka. Wszystko było widać na zdjęciach

Doda od ponad dwóch dekad należy do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek. Jej kariera to pasmo sukcesów muzycznych i medialnych. Ostatnia trasa koncertowa "Aquaria Tour" przyciągnęła tłumy fanów i zapełniła hale w całej Polsce, a produkcja show osiągnęła światowy poziom. Wokalistka zdobyła uznanie dzięki wyjątkowemu głosowi i charyzmie scenicznej. Jej płyta "Aquaria" z 2022 r. ponownie wyniosła ją na szczyt list przebojów. Doda regularnie otrzymuje prestiżowe nagrody muzyczne i nie schodzi z czołówki polskiej sceny rozrywkowej.

Doda publicznie podzieliła się informacją, że zachorowała na czerniaka złośliwego. Przez pół roku walczyła o zdrowie, nie informując o tym szeroko opinii publicznej. Dopiero po powrocie do zdrowia opowiedziała fanom o swojej diagnozie i leczeniu.

Równo pół roku temu dostałam diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dziś mogę wam w końcu pokazać. Mi się udało ale mnóstwo osób, których mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia co ja. - napisała w poście.

Wokalistka podkreśliła, że dzięki opiece specjalistów udało jej się pokonać chorobę. W emocjonalnym wpisie zaapelowała do swoich obserwatorów, by regularnie się badali i dbali o profilaktykę.

Obiecałem sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić jak ważne jest profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak skwarka. Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie! Wszystkim chorym na czerniaka życzę powodzenia i trzymam kciuki - napisała w swoich mediach społecznościowych.

Fani wyrazili wsparcie dla swojej idolki w komentarzach pod jej postem.

CZYTAJ TAKŻE: Steczkowska wspiera Dodę po jej wyznaniu o chorobie. Ma w tej kwestii osobiste doświadczenia

Kiedy popatrzy się na zdjęcia Dody sprzed kilku miesięcy, można łatwo zlokalizować ognisko choroby, na którą zapadła wokalistka. Wszystko przez to, że usunięto zmianę, a Doda przez jakiś czas nosiła tam opatrunek. Pojawiła się z nim nawet podczas jednego z odcinków "Tańca z gwiazdami". Piosenkarka przyznała, że zaskoczyła ją przenikliwość niektórych z dziennikarzy, którzy dopatrzyli się opatrunku na jej przedramieniu.

Portale napisały do mnie, czy mogłabym się wytłumaczyć z tego opatrunku na ręku. Jakim prawem osoba publiczna chodzi z opatrunkiem na eventy i się z tego nie tłumaczy? Wszyscy są ciekawi! — wyznała "Super Expressowi".