TYLKO U NAS! Daria Marx poniosła sromotną porażkę. To mówiła chwilę przed występem

Za nami wielki finał polskich preselekcji do Eurowizji 2025. Punktacja prezentowała się następująco: 11. miejsce zajęła Daria Marx (0,80 proc. głosów), 10. – Marien (1,39 proc.), 9. – Tynsky (1,46 proc.), 8. – Sonia Maselik (1,70 proc.), 7. – Janusz Radek (3,84 proc.), 6. – Teo (3,91 proc.), 5. – Kuba Szmajkowski (3,98 proc.), 4. – Chrust (5,92 proc.), 3. – Dominik Dudek (13,94 proc.), 2. – Sw@da i Niczos (23,69 proc.), 1. – Justyna Steczkowska (39,32 proc.)! Ostatnie miejsce dla Darii było pewnym zaskoczeniem, gdyż wokalistka już wcześniej dała o sobie znać i zyskała popularność. W 2022 roku wystawiła do preselekcji piosenkę "Paranoia" i zajęła w nich drugie miejsce.

Przed występem Daria udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post Karolinie Motylewskiej. Zdawała się być pewna siebie.

Jedyne, co teraz wiem, to, to, że pomoże mi ogólny spokój, wyluzowanie. Wbrew pozorom, staram się do tego podchodzić na luzie. Robię, co mogę i liczę na najlepszy rezultat. A co będzie, to zobaczymy – zaczęła.

ZOBACZ TEŻ: TYLKO U NAS! Ekspert podsumował polskie preselekcje do Eurowizji. Wskazał największe ZASKOCZENIE

Następnie dodała, że od ostatniego udziału w preselekcjach nabrała doświadczenia.

Od ostatnich trzech lat obserwuję, co dzieje się w świecie eurowizyjnym. Czuję, że wiem więcej. Wydaje mi się, że to będzie widać na scenie. Liczę, że fani, którzy byli ze mną przy "Paranoi", poczują, że teraz przygotowałam coś specjalnie na Eurowizję i jest to jak najbardziej adekwatne na tę scenę. Jestem naprawdę dobrze nastawiona. (...) Jestem pełna nadziei, ale też przygotowana, więc myślę, że będzie jak najlepiej. Nikt z nas nie zna przyszłości, ale uważam, że mam szanse – kontynuowała.

ZOBACZ TEŻ: Burza w komentarzach po występie na eliminacjach do Eurowizji. "Co to miało być?"

Poniżej finałowy występ Darii Marx.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo