Adoratorzy przerwali transmisję Dagmarze Kaźmierskiej. Ależ byli nachalni... Zobaczcie, jak zareagowała na ich zaczepki
Dagmara Kaźmierska zawdzięcza popularność show TTV Królowe życia. Pokazywała w nim widzom swoje wystawne życie, a ci pokochali ją za bezkompromisowy charakter, cięte riposty i sporą dawkę dystansu do własnej osoby. Stacja jakiś czas temu przekazała fatalne wieści. Format na dobre znika z anteny...
Dagmara Kaźmierska nie może się opędzić od adoratorów
To nie zaszkodzi Dagmarze. Jest już na tyle rozpoznawalna, że na samym Instagramie śledzi ją ponad milion osób. Ponadto rozkręciła własne biznesy i prężnie działa jako autorka kolejnych tomów autobiografii. W książkach nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów, w tym tych dotyczących pobytu "po drugiej stronie muru".
Dagmara Kaźmierska nie może się opędzić od adoratorów
Jeszcze jakiś czas temu Dagmara narzekała na to, że przez byłego męża nie może znaleźć nowego partnera. Panowie doskonale wiedzą o tym, że odbył on wyrok pozbawienia wolności za morderstwo, przez co boją się do niej podejść. Królowa życia jest tym zdziwiona, bo przecież ex-partner żyje własnym życiem i nie interesuje go to, z kim się ona spotyka.
Gwiazda chyba trochę się zagalopowała. Dzięki jej nowej relacji dowiadujemy się, że ma wzięcie. I to spore! W weekend próbowała nagrać z koleżanką parę słów do kamery, w czym przerwało jej dwóch mężczyzn. Najpierw ją zaczepili, po czym jeden z nich głośno krzyknął do niej, że wygląda coraz młodziej.
Sami nie wiemy, czy zazdrościć królowej życia takiego "brania", czy może współczuć tego, że adoratorzy są tak natrętni! Przecież przez nich nie jest w stanie nagrać nawet krótkiej relacji...
