Jak wyglądał coming out George'a Michaela? Najpierw głośny skandal w toalecie, sprawa w sądzie, a potem TO wyznanie na wizji

O tym, że jest gejem George powiedział publicznie 20 lat temu. O wyznaniu muzyka zrobiło się głośno na całym świecie. Informację odnotowały serwisy informacyjne na całym świecie. Dwie dekady temu homoseksualizm uchodził w wielu krajach wciąż za temat tabu.

W wywiadzie dla CNN Michael przyznał, że już jako 19 latek odkrył pociąg do mężczyzn. Ze względu na restrykcyjne kontrakty i ogromne zainteresowanie publiczności (w tym płci przeciwnej) nie mógł głośno przyznać się do swojego homoseksualizmu. Na początku 1997 roku wyoutował go... tajny agent Marcelo Rodriguez, który aresztował George'a za lubieżne obnażanie w publicznej toalecie w Beverly Hills. Co więcej, Rodriguez założył sprawę o moralne zadość uczynienie w sądzie w Kalifornii i zażądał od artysty 10 mln dolarów odszkodowania.  Sąd ostatecznie orzekł, że Marcelo, jako funkcjonariusz publiczny, nie może uzyskać odszkodowania. Sam George długo unikał konkretnej odpowiedzi na pytanie o orientację seksualną. Stworzył nawet piosenkę Outside, która była odpowiedzią na szeroko komentowany skandal.

Narastające plotki i nacisk ze strony mediów sprawiły, że George Michael zrobił coming out w 1998 roku podczas wywiadu dla CNN (poniżej) będąc już w związku z Kennym Gossem. Po przyznaniu się do homoseksualizmu spotkał się z ogromnym poparciem ze strony opiniotwórczych dzienników i osobistości. Wsparły go m.in. Dana International (transseksualna zwyciężczyni Eurowizji 1998 w Birmingham), Elton John (razem nagrali duet), Geri Halliwell (zamieszkała u George'a po odejściu ze Spice Girls) i księżna Diana, z którą (jeszcze przed coming outem) regularnie wychodził do klubów gejowskich.

Przez lata Michael wyrósł na ikonę środowiska LGBT. Aktywnie wspierał mniejszości seksualne, zachęcał do regularnych badań i walki z HIV/AIDS.