Co Kim Kardashian dostała od Kanyego na 40. urodziny? Niespodzianka życia wzruszyła ją do łez
Kim Kardashian skończyła 40 lat. Wyjątkowa okazja wymagała wyjątkowej oprawy. Gwiazda spakowała więc walizki i razem z najbliższymi wyleciała na egzotyczną wyspę, na której wznosiła toasty do białego rana. Szampan lał się strumieniami, a pogoda dopisała, dzięki czemu goście mogli pozwolić sobie na bardzo kuse stroje.
Na imprezie nie pojawiła się Kylie Jenner, która w tym czasie miała inne zobowiązania, ale to nie popsuło Kim dobrej zabawy. Towarzyszyli jej przede wszystkim pozostałe siostry i mąż. Kanye West zadbał o to, by jego małżonka poczuła się wyjątkowo w tym szczególnym dla siebie dniu. Przygotował dla niej imponującą niespodziankę.
Co Kim Kardashian dostała od Kanye Westa na 40. urodziny?
Już wiemy, jaki prezent Kanye West wręczył Kim Kardashian na 40. urodziny. Gwiazda reality nie ukrywała wzruszenia, gdy jej oczom ukazała się niespodzianka od ukochanego. Para, która ma wszystko na pstryknięcie palca, nie musi wręczać sobie drogich willi, jachtów czy samochodów. Tutaj liczą się emocje i oryginalność, i o to właśnie zadbał raper.
Kim pochwaliła się na Instagramie, że w trakcie imprezy urodzinowej nagle na scenie… pojawił się jej ojciec, który zmarł 17 lat temu. Robert Kardashian odszedł 30 września 2003 w wieku 59 lat, przegrywając walkę z nowotworem przełyku. Dzięki współczesnym możliwościom udało się jednak otworzyć jego postać w formie hologramu. Dołożono wszelkich starań, by dokładnie odzwierciedlał gesty i sposób poruszania się mężczyzny.
Solenizantka usłyszała poruszające słowa od ojca:
Oczywiście hologram przedstawiający Roberta pochwalił również Kanye, nazywając go "wspaniałym mężem".
Całą przemowę możecie obejrzeć na nagraniach udostępnionych przez Kim Kardashian – poniżej:
