Blanka Lipińska oceniła występ Julii Wieniawy w "TZG". Dostrzegła znaczną zmianę w jej wyglądzie [WIDEO]

Taniec z gwiazdami ruszył pełną parą. Za nami pierwszy odcinek, z którym nie pożegnała się żadna para. Na parkiecie swoje umiejętności zaprezentowali między innymi Julia Wieniawa, Ania Karwan i Sylwia Lipka. Ich popisy oceniali jurorzy, widzowie oraz goście zgromadzeni w studiu.

Blanka Lipińska o Julii Wieniawie w TZG

Paulina Pucuła

7 marca 2020, 14:20

Taniec z gwiazdami: Blanka Lipińska oceniła uczestników

Wśród publiczności można było spotkać Blankę Lipińską, która tej wiosny dołączyła do grona gwiazd Polsatu, jako prowadząca program Tylko jeden. Nasza reporterka zapytała pisarkę o to, kto zrobił na niej największe wrażenie.

Ostatnia para bardzo mi się podobała [Rafał Maserak i Sylwia Lipka – red.]. Mieli trudne wyzwanie przez ten klocek. Parę razy łapałam głęboki wdech, bo przecież jakby któreś z nich spadło, to by sobie zrobiło krzywdę. Ale energetycznie świetny występ. Tomek Oświeciński – ja uwielbiam Tomka. Wszystkie pary mi się podobały, bo tańczyli, a ja kocham taniec.

A jak Blanka oceniła taniec Julii Wieniawy?

Julia tańczy wybitnie. Widać było, że jest napięta. Kiedyś jak ja z nią rozmawiałam, to ona była przekonana, że ja tańczę. Powiedziałam, że nie, ona odpowiedziała, że szkoda. Pewnie, że szkoda, bo rywalizacja zawsze byłaby ciekawa. Natomiast Julka tańczy naprawdę świetnie. Widać, że jest trochę zestresowana, ale ja to dzisiaj widziałam po wszystkich. Ania Karwan jak się przygotowywała do tańca, to widziałam, jak jej bije serce.

Julia Wieniawa i Stefano Terazzino - Taniec z gwiazdami 11

Lipińska uważa, że dzięki treningom figura Julii jest jeszcze piękniejsza.

Julka ma duże szanse na wygranie tego programu. Poza tym sport jej służy, chudnie, wreszcie zaczyna mieć talię. Super. Ja w ogóle uważam, że sport wyczynowy to jest najkrótsza droga do kalectwa, a druga sprawa, to że zawsze rzeźbi sylwetkę. Więc dla kobiet never better, bo ciało się zbija, cellulit spada, mięśnie się wypracowują. Ja coś o tym wiem.

Cała rozmowa poniżej.