Beata Ścibakówna zachwyca. Ma jedną receptę na młody wygląd

Beata Ścibakówna zagrała w jednych z najpopularniejszych polskich filmów i seriali. Jest żoną Jana Englerta i mamą Heleny, która zaczęła wkraczać do świata show-biznesu.

Ścibakówna to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Grała w takich serialach jak Złotopolscy, Samo życie, Na dobre i na złe czy Hotel 52. To, z czego jest znana, a co szeroko komentują jej wierni fani, to nie tylko jej role, związek z Janem Englertem, rozwój kariery ich córki Heleny, ale również wygląd.

Choć  Beata Ścibakówna w tym roku obchodziła 55. urodziny, a wciąż zachwyca wspaniałym wyglądem. Jej twarz wręcz promienieje, a sylwetka jest marzeniem wielu młodszych kobiet. Niejednokrotnie jest też pytana, jak to robi, że wciąż wygląda na co najmniej dziesięć lat młodziej. Aktorka odpowiada prosto z mostu.

Gwiazda, jak każda z kobiet, ma swoje sposoby na zachowanie wspaniałego wyglądu. Choć niektóre gwiazdy zachowują to w sekrecie, Ścibakówna nie wahała się zdradzić swoich sztuczek. Dziennikarzom Faktu wyznała prosty przepis na zgrabną sylwetkę.

Rzeczywiście, ma to potwierdzenie w faktach, bo w mediach społecznościowych aktorki aż roi się od zdjęć, na których widać, że kobieta aktywnie oddaje się różnym aktywnościom fizycznym. Widać też, że sprawia jej to autentyczną radość, ponieważ na fotografiach na próżno szukać aktorki bez szczerego, szerokiego uśmiechu!

W wywiadzie Beata Ścibakówna zaznaczyła, że odwiedza siłownię regularnie - aż trzy razy w tygodniu. Przyznała też, że początki wcale nie były dla niej łatwe. Mogła jednak liczyć na obecność przyjaciółek i wzajemną mobilizację. Aktorka zwróciła też uwagę, że takiego ruchu domagało się jej ciało i dlatego teraz czuje się i wygląda o wiele lepiej.