Azja Express. Mandaryna zaśpiewała z córką piosenki Ich Troje. Późniejszego wyznania nikt się nie spodziewał

Mandaryna wraz z córką, Fabienne, uczestniczą w programie "Azja Express" i starają się wygrać. Aby jak najlepiej wypełnić zadanie, polegające na śpiewaniu, kobiety wybrały coś z repertuaru Ich Troje. Mandaryna otworzyła się też na temat małżeństwa z Michałem Wiśniewskim.

Mandaryna i jej córka, Fabienne Wiśniewska, są w najnowszej edycji programu "Azja Express". Kobiety biorą udział w emocjonującym wyścigu, pełnym przygód. Jak im idzie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jedno z zadań, które otrzymali uczestnicy w ostatnim odcinku, polegało na śpiewaniu piosenek. Mandaryna i Fabienne z ochotą przystąpiły do działania. Wybrały szczególny repertuar, gdyż zaśpiewały "A wszystko to, bo ciebie kocham", które z grupą Ich Troje wykonuje Michał Wiśniewski, były mąż Mandaryny.

Tancerka przyznała, że Wiśniewski zaprosił ją do zespołu i wraz z Ich Troje wiele razy występowała na scenie do tych właśnie utworów. Potem zaś na scenie do tych piosenek tańczyły jej dzieci, co potwierdziła Fabienne, wspominając jeden taki występ z bratem, Xavierem.

CZYTAJ TAKŻE: Fabienne skomentowała piąte małżeństwo ojca. "Liczy się tylko jego racja"

Mandaryna otworzyła się też na temat małżeństwa z Michałem Wiśniewskim, które miało spektakularny początek, ale bardzo szybko dobiegło końca.

Celebrytka powiedziała, że odcina takie rzeczy w swoim życiu grubą kreską i nie rozpamiętuje ich. Przyznała, że kiedy Ich Troje było bardzo popularne, nagle wraz z Michałem stali się ludźmi bardzo zamożnymi. Wyznała, że obydwoje kupowali sobie to, na co mieli ochotę, włącznie z samolotem.

Jednak podłoga się chwiała - stwierdziła artystka.

Mandaryna stwierdziła też, że nieważne, czy w domu są złote klamki, ważne jest zupełnie co innego.