Sytuacja zdrowotna Antka Królikowskiego jest naprawdę poważna. "Ludzie nie mają pojęcia, przez co on przechodzi". Leki wpłynęły na jego zachowanie?
Antek Królikowski ma za sobą niezwykle trudny czas. Aktor w zeszłym roku po kilku miesiącach dosyć burzliwego związku poślubił Joannę Opozdę. Wydawało się, że ich małżeństwo przetrwa wszystko po tym jak poinformowali, że oczekują na narodziny pierwszego wspólnego dziecka. Pod koniec lutego doczekali się synka Vincenta. Tuż po tym, jak przyszedł na świat media obiegła wiadomość, że małżonkowie rozstali się jeszcze przed porodem. Jak podawał wówczas portal Pudelek powodem miała być inna kobieta w jego życiu.
24.04.2022 | aktual.: 24.04.2022 16:31
Nie jest to jednak koniec problemów, z jakimi borykał się w ostatnim czasie. Aktor postanowił zorganizować galę MMA, a na ringu mieli się zmierzyć sobowtór Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Gdy ogłosił swój pomysł wśród fanów i osób z show-biznesu wybuchła prawdziwa burza. Potężna fala krytyki sprawiła, że zrezygnował nie tylko z organizacji walki, ale także z social mediów i zniknął na jakiś czas z show-biznesu.
Antek Królikowski jest na bardzo silnych lekach
Antek Królikowski opublikował nagranie, w którym przeprosił fanów, a także poinformował, że musi zadbać o swoje zdrowie. Później paparazzi sfotografowali go przed szpitalem aż w pewnym momencie wyszło na jaw, że cierpi na stwardnienie rozsiane, o czym opowiedział w programie Przez Atlantyk.
Zaczęło się wszystko od tego, że w 2016 roku zostałem poproszony w programie rozrywkowym. Pamiętam, na scenie nagle poczułem, że gdzieś z trzewi wychodzi coś do gardła aż do samego mózgu. Paraliż na całej lewej stronie twarzy. 6 grudnia na Mikołaja dostałem taki prezent w postaci diagnozy SM, czyli stwardnienie rozsiane. Nieuleczalna choroba centralnego układu nerwowego – zdradził.
Ze względu na chorobę Antek cały czas jest pod kontrolą specjalistów i przyjmuje leki. O tym, jak wygląda jego codzienność opowiedziała jedna z bliskich mu osób w rozmowie z Na żywo.
Ludzie nie mają pojęcia, przez co on przechodzi i jaki wpływ na jego zachowanie mają leki, które regularnie musi przyjmować. Nie ma to nic wspólnego z używkami. Przez to, że choroba była od dawna pod kontrolą, w miarę ujarzmiona, mogło mu się wydawać, że jest niezłomny. Pracował ponad miarę, nie schodził praktycznie z planu, a powinien bardziej się oszczędzać. W końcu dotarło do niego, że nie jest z tytanu i musi liczyć się ze swoimi ograniczeniami.
Wygląda na to, że sytuacja ze zdrowiem Antka jest naprawdę poważna, a aktor długo pracował ponad swoje siły. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej uda mu się uporać z problemami.
