Anna Mucha wrzuciła film z synem. Teodor daje jej nieźle popalić podczas kwarantanny: "Ja chcę do pracy!" [WIDEO]
Anna Mucha ma sporą grupę fanów, ale też sporą antagonistów. Jest jedną z gwiazd, które nie pozostają obojętne – albo się ją lubi, albo nie... Tylko na Instagramie śledzi ją ponad 770 tysięcy osób.
26.03.2020 | aktual.: 27.03.2020 02:10
W obecnej sytuacji wykorzystuje swoje zasięgi do słusznych celów. Gwiazda namawia obserwatorów, by dołączyli do akcji #zostanwdomu i bez większej konieczności nie opuszczali mieszkań.
Anna Mucha ma też ogromne poczucie humoru i spory dystans do siebie, może o tym świadczy choćby filmik, który opublikowała na swoim Instagramie.
Anna Mucha ma dość kwarantanny?
Anna Mucha jest mamą dwójki żywych, ciekawych świata łobuziaków - Stefanii i Teodora. To z nimi obecnie spędza czas. Na swoim Instagramie opublikowała zabawny filmik. Jej synek, którego nóżki możemy podziwiać, maltretuje swoją mamę – skąd znamy takie obrazki? Chyba każdy rodzic doświadczył zabawy, w której był kucykiem, konikiem, osiołkiem... Niezwykle zabawna dla dzieci, niekoniecznie jest ulubioną dla dorosłych.
Ania Mucha nie należy do wyjątków. Na filmiku Teodor obchodzi się z nią dosyć brutalnie, i mimo że aktorka kocha swoje dzieci nad życie, to jednak chętnie wróciłabym już do pracy, czego dała emocjonalny wyraz w publikacji.
Mówili: tylko dwa tygodnie, posiedzisz w domu, odpoczniesz. Mówili: spokoju świętego, dwa tygodnie, z dziećmi. Ja chcę do pracy! Ja chcę do pracy! – mówi Mucha z przymrużeniem oka.
Nie da się jednak ukryć, że kowbojskie zapędy syna znosi ze stoickim spokojem. Cóż, jakieś rozrywki dzieci muszą mieć. Zabawny apel Muchy: "Ja chcę do pracy" wywołał lawinę komentarzy, w których większość internautów dołącza się do pragnienia Ani, więc dominują komentarze: "Ja też". Pojawiły się także komplementy.
- Super jest pani prawdziwa pozdrawiam i życzę zdrowia.
- Super babka.
- Świetnie.
- Piękny obrazek – piszą.
