Anna Lewandowska o kłótniach córek. Nie zawsze Klara i Laura są tak słodkie jak na Instagramie. Tak naprawdę wyglądają ich relacje

Anna Lewandowska służbowy grafik od kilku lat ma wypełniony po brzegi. Nie chciała być jedynie żoną znanego piłkarza i szybko znalazła dla siebie miejsce w świecie sportu i show-biznesu. Po zakończeniu kariery w karate została trenerką fitnessu. Zaczęła działalność od własnej aplikacji treningowej, a obecnie prowadzi już kilka firm.

Ma własną linię zdrowych przekąsek, markę kosmetyków i suplementów. Dbający o linię i zdrowe odżywianie mogą też zamówić dietetyczny catering, który oferuje we wielu miastach Polski. Od kilku miesięcy razem z mężem i córkami Ania układa sobie życie w Barcelonie.

Po przeprowadzce do Hiszpanii trenerka fitnessu błyskawicznie się odnalazła. Uwielbia nie tylko słońce, ale ludzi, których udało jej się tam poznać. Wiadomo, że ma też nową pasję, jaką jest bachata, a relacjami z kolejnych treningów chętnie chwali się swoim fanom.

Ania i Robert mają stały kontakt ze swoimi fanami. Trenerka jest bardzo aktywna w sieci. Na swoim profilu na Instagramie nie tylko motywuje do ćwiczeń, ale też zdradza sposób z życia prywatnego. Od zawsze wrzuca do sieci zdjęcia swoich córeczek, ale jeszcze do niedawna bardzo pilnowała, by nie ujawniać ich wizerunku. Obecnie nieco wyluzowała, jeśli chodzi o takie kadry i na jej profilu można już zobaczyć fotografie, na których 5-letnia Klara i 2-letnia Laura pokazują swoje urocze buzie.

W niedzielę Ania postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań od fanów. Pojawiło się sporo tych związanych z treningami i Barceloną, ale też jedno o córeczki. Fanka chciała wiedzieć, czy dziewczynki się kłócą. Żona Roberta Lewandowskiego nie owijała w bawełnę.

Wygląda na to, że nawet u Lewandowskich nie zawsze jest tak słodko, jak widać to na Instagramie.