Angelina Jolie z dziećmi na premierze „Czarownicy 2”. Błyszczała jak diament. Wyglądała pięknie

Angelina Jolie jest jedną z najlepszych aktorek w Hollywood. Za ogromną popularnością idą szalone wynagrodzenia za role w filmach. W końcu to, co jest produkowane w USA, jest eksportowane na cały świat. Ostatnio gwiazda pojawiła się na premierze swojej najnowszej produkcji dla Disneya Czarownica 2.

Angelina Jolie, razem z dziećmi, pojawiła się na premierze filmu z jej udziałem w Tokyo.

Angelina wyglądała bardzo dobrze w srebrnej sukience z frędzelkami, krojem nawiązującej do stylu lat 30-tych. Mieniąca się stylizacja całkowicie kontrastowała z postacią, którą zagrała w filmie, i może właśnie o to chodziło.

Do sukienki dobrała także srebrne dodatki - buty na obcasie i kolczyki. Włosy spięła delikatnie, a usta pomalowała na wyrazisty kolor.

Angelina Jolie ma zamiłowanie do niestandardowych ról, co udowodniła już wielokrotnie. Poza Jolie w produkcji zagrały również Elle Fannig i Michelle Pfeiffer. I to właśnie z tą drugą Angie stoczy ekranową wojnę. Film w oryginale nazywa się Maleficent: Mistress of Evil czyli Diabolina: Mistrzyni zła. To już druga część autorskiej wariacji na temat Śpiącej królewny. Pierwsza część w kinach pojawiła się w 2014 roku, a sequel będziemy mieli okazję zobaczyć w październiku.

Aktorka wcieliła się w Diabolinę - postać pierwotnie kojarzoną ze złą wiedźmą ze Śpiącej królewny. Postać okazała się być bardziej złożona i wielowymiarowa niż się wydaje. Latająca czarownica z rogami wydaje się być wrogo nastawiona do małej księżniczki Aurory, ale tak naprawdę przez długie lata po cichu ją wychowuje i dba o jej dobro.

Od pierwszej części mija 5 lat. Aurora i jej książę z bajki chcą wziąć ślub, czemu Diabolina stanowczo się sprzeciwia. To z kolei bardzo nie podoba się królowej, matce Aurory - w tej roli wystąpiła Michelle Pfeiffer. Obie mają skrajnie różne wizje tego, co będzie dobre dla młodej księżniczki, przez co ostatecznie wybucha kłótnia, a potem wojna - pełna przemocy i czarów. Przy czym niekoniecznie, to Diabolina, wydaje się tą prawdziwie złą.

Premiera filmu w Polsce już 18 października. Nie możemy się doczekać.