Nie żyje prawdziwa legenda Podhala. Stanisław Karpiel-Bułecka w żałobie
Staszek Karpiel-Bułecka przekazał na swoim Instagramie niezwykle smutne wieści. Nie żyje jego babcia, prawdziwa legenda Podhala, Zofia Karpiel-Bułecka. Zmarła w sobotę, w wieku 86 lat. Była znana w całym Zakopanem jako Ciotka Bułeckula. W żałobie pogrążyła się nie tylko jej rodzina.
Zofia Karpiel-Bułecka nie żyje. Kim była?
W sobotę 27 czerwca zmarła babcia wokalisty Stanisława Karpiel-Bułecki, lidera Future Folk - pani Zofia Karpiel-Bułecka. Prowadziła od lat na zakopiańskich Lipkach mały pensjonat i karczmę regionalną Babcyno Jatka - była znana w całym Zakopanem. Odwiedzały ją takie sławy jak m.in. Jeremi Przybora, Maryla Rodowicz, Wojciech Młynarski. Ciotka Bułeckula odwiedzała także w tradycyjnym stroju góralskim praktycznie każde wesele, jakie odbywało się w Zakopanem lub w Kościelisku.
Pani Zofia urodziła dwójkę dzieci. Była babcią Staszka, natomiast lider Zakopower, Sebastian Karpiel-Bułecka był jej wychowankiem.
Wnuk Zofii poinformował o jej odejściu w pięknym wpisie na Instagramie.
Znana góralka lubiła podróżować. Odwiedziła Stany Zjednoczone, wszystkie kraje Europy, Meksyk i Egipt. W Austrii, Francji i Rumuni jeździła na nartach, a w Nepalu wybrała się na treking. Jednak nigdy nie chciała opuścić polskich gór na zawsze:
Była niezwykle barwną postacią. Prawdziwą legendą Podhala. Jej śmierć zasmuciła wielu. Pod wpisem Staszka pojawiło się mnóstwo komentarzy wyrażających wsparcie dla wokalisty i całej rodziny pani Zofii.
W naszej galerii zdjęcia zmarłej pani Zofii Karpiel-Bułecki oraz fotografie wnętrza jej klimatycznej karczmy. Na honorowym miejscu portret ślubny z Bolesławem Karpielem-Bułecką ojcem Sebastiana - trzeba zaznaczyć, że mama muzyka także ma na imię Zofia, i dwójki ich dzieci Hanny i Jana - słynnego muzyka i architekta.