Viola Kołakowska znów o Zosi Slotale
Wczoraj skrytykowała ciężarna stylistkę za to, że próbuje zarabiać na ciąży, a teraz...
Zosia Ślotała spodziewa się pierwszego dziecka. Stylistka poszła w ślady Anny Muchy i założyła bloga parentingowego razem z wraz z Magdą Janowską. Zosia chce z innymi podzielić się tym ważnym dla niej stanem - stanem błogosławionym. Ojcem dziecka jest brat chłopaka Dody, Emila Haidara.
To jednak nie spodobało się aktorce Violi Kołakowskiej. Uważa, że Zosia nie ma jeszcze wprawy w macierzyństwie i nie powinna dzielić się doświadczeniem, którego nie posiada. Nie powinna występować w roli eksperta, którym będzie dopiero, jak choć troszkę odchowa dzieci.
Dziś Viola dolewa oliwy do ognia. Znów komentuje poczynania Zosi w sieci . Tym razem jest nieco łagodniej, ale też ostro. Aktorka podtrzymuje swoją opinię na temat wartości i wiarygodności Zosi jako eksperta od macierzyństwa. Sugeruje jakoby blog miał Zosi przynosić korzyści finansowe.
Żeby uściślić swój wczorajszy komentarz. Gratuluję Zosi ciąży i ciesze się, że spodziewa się dziecka, uważam jednak ze to za wcześnie z wielu powodów. Zawsze można podzielić się wiedzą i doświadczeniem- to nie ucieknie, a lepiej nie zapeszać i skupić się na spokojnym przeżywaniu tego wyjątkowego czasu. Interes nie zając nie ucieknie, dbaj o siebie Zosiu - napisała Viola na swoim Facebooku.
Viola jest matką dwójki dzieci: Leny i Leona. Zosia nie odpowiedziała jeszcze Violi. Unika konfliktów czy szykuje ripostę?
Fot. screen z Facebook[/caption]
