Sonia Bohosiewicz trafiła do szpitala z połamanymi żebrami. Co ona robiła? Małgorzacie Kożuchowskiej nie mieści się w głowie

Sonia Bohosiewicz na Instagramie czuje się jak ryba w wodzie. Aktorka jest bardzo aktywna w sieci, a na jej profilu regularnie pojawiają się nowe zdjęcia i relacje. Gwiazda chwali się zawodowymi planami, oraz kulisami swojej pracy. W publikowanych przez nią postach nie brakuje też kadrów z domowego zacisza. Często pokazuje, jak spędza czas wolny, a zazwyczaj nie leniuchuje. Jest prawdziwym wulkanem energii. Sport, świeże powietrze i podróże zdecydowanie są jej żywiołem. Przeglądać jej profil możemy się porzucać, tak jak byśmy oglądali album ze zdjęciami z wakacji. Widać, że Sonia uwielbia odpoczynek na świeżym powietrzu.

Gwiazda w te wakacje również postanowiła korzystać z życia pełną parą. Na jej profilu pojawiły się piękne zdjęcia z wyjazdu do Grecji. Schyłek lata i ostatnie słoneczne dni aktorka spędziła jednak na wypoczynku w Polsce. Oczywiście w jej social mediach pojawiła się relacja z wypoczynku. Ostatni post mocno zaniepokoił fanów i przyjaciół Soni. Trafiła ona do szpitala z połamanymi żebrami.

Aktorka dodała zdjęcia z gali Festiwalu Aktorstwa Filmowego i Reżyserii Filmowej, którą poprowadziła razem z Piotrem Gąsowskim. W opisie zamieściła bardzo niepokojącą informację. Okazuje się, że gwiazda stała na scenie ze złamanymi żebrami.

Sonia wprost ze sceny trafiła w ręce specjalistów. Na jej profilu pojawiło się nagranie ze szpitalnego łóżka. Teraz gwiazda jest już w domu, ale musi nosić specjalny gorset do stabilizacji. Pod postem znalazło się mnóstwo komentarzy od zaniepokojonych fanów. O stan zdrowia koleżanki obawia się także Małgorzata Kożuchowska.

Aktorce odpowiedziała inna obserwatorka.

Życzymy Soni, jak najszybszego powrotu do zdrowia.