Rafał Królikowski wspomina Pawła. W poruszających słowach opowiedział, jak bardzo byli ze sobą zżyci

Rafał Królikowski skupia się przede wszystkim na pracy i niechętnie udziela wywiadów. Nie lubi dzielić się życiem prywatnym i epatować swoimi przeżyciami. Przy okazji zbliżającego się Święta Zmarłych zrobił jednak wyjątek. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post wspomniał swojego brata – Pawła. Słynny Kusy z Rancza zmarł po długiej i wyczerpującej chorobie w lutym 2020 roku. Jego śmierć była ciosem dla rodziny.

Rafał i Paweł Królikowscy byli jednymi z najbardziej znanych braci w świecie filmu. Od dzieciństwa spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Pięcioletnia różnica wieku nie przeszkadzała im we wspólnej zabawie. Już jako młodzi chłopcy uczęszczali na różne zajęcia teatralno-artystyczne. Gdy zaczęli dorastać, wiedzieli czym będą zajmować się w życiu.

Najpierw szkołę teatralną ukończył Paweł, kilka lat później również i Rafał stał się aktorem zawodowym. Wprawdzie na scenie i ekranie rzadko pojawiali się razem, ale na swoim koncie mają mnóstwo świetnych ról.

Panowie byli ze sobą bardzo zżyci. Łączyły ich zarówno sprawy rodzinne, jak i zawodowe. Mieli wspólne zainteresowania i tematy do rozmów. Dlatego gdy zmarł Paweł Królikowski, Rafał bardzo to przeżył. Trudno było mu się pogodzić ze stratą brata. Na ceremonii pogrzebowej wygłosił wzruszające przemówienie. W rozmowie z Jastrząb Post znów zdecydował się na wzruszające wspominki.

Rafał wie, że Paweł cały czas jest w jego sercu:

A wy jak wspominacie Pawła Królikowskiego?