Megxit ruszył pełną parą. Harry i Meghan właśnie zaczęli odczuwać skutki odejścia z rodziny królewskiej
Nadeszła wiosna 2020, a to oznacza, że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie rozpoczęli swoje życie poza rodziną królewską. Chociaż dokonali już wielu zmian, takich jak przeprowadzka z Wielkiej Brytanii do Kanady, to wciąż podejmują kolejne kroki w celu wywiązania się z umowy, którą zawarli z królową Elżbietą II.
Co dokładnie ustalili? Właśnie się dowiadujemy, że ze stron internetowych fundacji charytatywnych, którym para patronuje, usunięto logo i nazwę Sussex Royal. Ale to nie wszystko…
Megxit. Zmiana tytułów księcia Harry'ego i Meghan Markle
Częścią umowy, którą Harry i Meghan zawarli z królową, kiedy zrezygnowali ze swoich obowiązków, była rezygnacja z tytułów książęcych. W wydanym przez parę oświadczeniu nieśmiało zasugerowano, że królowa nie ma jurysdykcji w kwestii używana słowa Royal poza granicami Wielkiej Brytanii, ale mimo to zgodzili się je porzucić.
Chociaż Harry i Meghan nadal używają nazwy Sussex Royal na swoim Instagramie i na stronie internetowej, to niektóre fundacje, które dotychczas wspierali, już zaczęły usuwać tytuły Jej/Jego Wysokość ze swoich stron.
Według Us Weekly organizacja charytatywna Smart Works zmieniła opis przy Meghan na Nasz książęcy patron – Księżna Sussex na Księżną Sussex, a Stowarzyszenie Uniwersytetów Wspólnoty Narodów zaczęło nazywać ją: Nasza Patronka Księżna Sussex, zamiast Jej Wysokość Księżna Sussex.
Ale to wciąż nie wszystkie organizacje, którym Susexowie patronują – niektóre fundacje na swoich stronach nadal używają słowa Royal w kontekście Harry'ego i Meghan, co na pewno ulegnie zmianie w najbliższym czasie. Ich "współpraca" z rodziną królewską wygasa z końcem marca.