Zdjęcia ciężarnej Meghan z ogromnym brzuchem obiegły sieć i nieźle namieszały. To nie wygląda na pierwszy trymestr
Meghan Markle i książę Harry sprawili swoim fanom na całym świecie prawdziwą niespodziankę na walentynki. Ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka. Magazyn People opublikował zdjęcie z sesji ciążowej. To czarno-biały kadr wykonany przez zaprzyjaźnionego z parą fotografa – Misana Harrimana. Mężczyzna jako pierwszy przekazał tę nowinę prasie, a rzecznik pary tylko potwierdził informację.
Małżonkom bardzo długo udawało się ukryć informację o ciąży, co było o tyle łatwiejsze, że przez pandemię koronawirusa izolowali się w swojej posiadłości. Chociaż cały czas angażowali się w działalność społeczną i charytatywną, to łączyli się ze swoimi rozmówcami za pomocą transmisji on-line. Dzięki temu Sussexowie mogli cieszyć się pierwszymi miesiącami ciąży tylko we dwoje, zwłaszcza że towarzyszył im lęk po tym, jak księżna straciła ciążę w lipcu ubiegłego roku.
Na zdjęciu opublikowanym przez amerykański magazyn widzimy przyszłych rodziców w ogrodzie ich posiadłości w Santa Barbara. Meghan opiera się o kolana Harry'ego, a na pierwszy plan wysuwa się sporych już rozmiarów brzuszek.
Krągłości są już widoczne, ale najnowsze zdjęcia Meghan, które nieźle namieszały w mediach, pokazują ją z ogromnym już brzuszkiem. To nie wygląda na pierwszy trymestr.
Zdjęcia Meghan z ogromnym brzuchem obiegły media
Za całe zamieszkanie wokół ciążowego brzucha Meghan jest odpowiedzialne Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds w Syndey. Na wieść o drugiej ciąży pary muzeum zaprezentowało nową figurę Meghan w zoo. Na fotografiach, które obiegły świat żona Harry'ego jest ubrana w ciążową kreację w zwierzęce wzory, a jej ogromnego brzucha z zaciekawieniem dotyka kangur o imieniu Dot.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani piszą, że dali się nabrać, bo Meghan wygląda jak żywa. Zastanowił ich tylko rozmiar brzuszka, który ich zdaniem jest zbyt duży na pierwszy trymestr.
Trzeba przyznać, że rzeczywiście, nowa figura woskowa jest bardzo realistyczna.