To dlatego Meghan Markle wyjechała do USA? Tabloid twierdzi, że królowa wyrzuciła ją z pałacu!
Królowa Elżbieta II kazała Meghan Markle wyprowadzić się z pałacu Kensington? Monarchini straciła cierpliwość do żony księcia Harry'ego i zażądała, by opuściła posiadłość. Plotki zbiegły się z niespodziewanym wyjazdem księżnej do Stanów Zjednoczonych. Co się stało?
Fakt, że Meghan Markle została przyłapana podczas tajemniczego wyjazdu do Stanów Zjednoczonych był bardzo zastanawiający. Księżna jest w siódmym miesiącu ciąży, lada dzień powita na świecie swoje pierwsze dziecko i nie powinna podróżować tak daleko. Fanów zaniepokoiło również to, że plany Meghan dotyczące tego wyjazdu nie były podawane oficjalnie - co ma zwykle miejsce w przypadku królewskich podróży. Dlaczego zdecydowała się na taki wyjazd właśnie teraz? Najnowsze doniesienia magazynu In Touch wiele tłumaczą, ale nie ucieszą fanów.
Okazuje się, że królowa Elżbieta II kazała księżnej wyprowadzić się z pałacu Kensington. Wszystko przez list, który napisała do swojego ojca, a który został opublikowany w prasie. Monarchini jest zmęczona zamieszaniem, które Meghan powoduje w mediach i ma już serdecznie dosyć tego, że próbuje zrobić z siebie ofiarę - co, według królowej, jest dokładnym kopiowaniem zachowania księżnej Diany.
Według tabloidu, wszystkie królewskie obowiązki Markle zostały przekazane księżnej Kate, a aktorka ma nie pokazywać się królowej na oczy. Jak długo? Czas pokaże.
Myślicie, że to prawda?