Chwile grozy w drodze na koncert. Maryla Rodowicz wspomina: "Ledwo wylądowaliśmy". Co przeżyła artystka?
Maryla Rodowicz znana jest z niekonwencjonalnych rozwiązań, jakie czasem wybiera. Nie tylko jej stylizacje modowe wzbudzają ekscytację. Niedawno postanowiła wybrać się na koncert w dość nietypowy sposób. Chyba liczyła przy tym na odrobinę relaksu. Niestety, pogoda spłatała jej bardzo nieprzyjemnego figla.
Maryla Rodowicz koncertuje dla Polonii
Artystka ma swoich fanów na całym świecie. Doceniają ją nie tylko rodacy, którzy zamieszkali na obczyźnie, ale także obcokrajowcy. Nic zatem dziwnego, że piosenkarka koncertuje także poza granicami naszego kraju. Tak było kilka dni temu, kiedy wzięła udział w koncercie, zorganizowanym przez TVP dla Polonii w Rydze.
Piosenkarka udała się tam statkiem. Okazało się jednak, że podróż nie należała do najprzyjemniejszych, ponieważ pogoda była, mówiąc łagodnie, nienajlepsza. Maryla Rodowicz poinformowała swoich fanów, co musiała przeżyć.
Koncert Maryli Rodowicz w Rydze
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Koncert się odbył, a piosenkarka cała i zdrowa wróciła do domu. Przywiozła z Łotwy także kilka miłych wspomnień, jak to ze spotkania z polskimi żołnierzami, z którymi zrobiła sobie wspólne zdjęcie.
Na wydarzeniu oprócz Maryli Rodowicz pojawili się także tacy artyści jak: Edyta Górniak, Halina Mlynkova, Tulia, Dominik Dudek czy Krzysztof Cugowski. Koncert współprowadzili: Aleksander Sikora i Izabela Krzan. Ciekawe, jak oni dotarli do stolicy Łotwy i jakie mają stamtąd wspomnienia.
Oglądaliście transmisję występu dla Polonii? Czekacie na retransmisję?