Maryla Rodowicz przeszła na dietę. Jeśli na niej wytrzyma osiągnie imponujące efekty
Maryla Rodowicz miała mieć pracowity rok. Planowała mnóstwo koncertów, a jej kalendarz niemal pękał w szwach. W ten sposób chciała dorobić sobie do emerytury, która wynosi 1600 zł miesięcznie. Chociaż zdaje sobie sprawę, że aktualnie jest na topie, wie, że nie zawsze może tak być:
Maryla Rodowicz przechodzi na dietę
Niestety w dobie epidemii koronawirusa, rząd Mateusza Morawieckiego zawiesił wszystkie imprezy masowe. Maryla Rodowicz, podobnie jak wielu innych artystów, musiała przełożyć koncerty na inny termin. Przez to nie zarobi tyle, ile planowała. Gwiazda w wolnym czasie dba o swoje włosy. To, że przez pewien czas salony fryzjerskie były zamknięte, nie stanowi dla niej żadnego problemu:
Rodowicz zastanawiała się, czy nie ściąć włosów. Jeśli się na to zdecyduje, wiadomo, że nie będzie to jedyna rewolucja w jej życiu. Piosenkarka ogłosiła, że przechodzi na dietę keto, która składa się z wysokotłuszczowych produktów. Czego nie może jeść?
Gdy wchodzi do sklepów, sięga po produkty takie jak m.in. karkówka, czy żeberka i boczek. Podobno chce zrzucić aż 10 kilogramów. Oprócz diety pomocne będą ćwiczenia. Piosenkarka znana jest z tego, że czas wolny lubi spędzać na kortach tenisowych.