Małgorzata Kożuchowska nie rodziła w prywatnej klinice. Dlaczego? Po tej odpowiedzi nie mamy żadnych pytań
Małgorzata Kożuchowska to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych polskich aktorek. Widzowie pokochali ją za kreacje nie tylko serialowe, ale i filmowe.
Aktorka ponad rok temu została mamą. Bardzo długo starała się o dziecko, ale w końcu udało się jej urodzić zdrowego Jasia. Aktorka nie posiadała się z radości. Teraz wspólnie z mężem Bartłomiejem Wróblewskim nie widzą świata poza chłopcem. Gwiazda poświęca mu każdą wolną chwilę, ale nie ukrywa, że ma też inne zajętości. Na szczęście może liczyć na pomoc bliskich.
Aktorka wielokrotnie podkreślała, jak bardzo cieszyła się z narodzin potomka. W wywiadzie dla miesięcznika Pani opowiedziała kilka ciekawostek ze swojego macierzyństwa
Trzeba przyznać, że młoda mama dużo pracuje. Jak więc znajduje czas dla swojego syna?
Małgorzata stara się wychowywać małego syna w sposób, jaki został jej przekazany przez rodziców
Przy okazji przyznała, że sama rodziła w szpitalu państwowym. Nie dała się skusić na modną ostatnio prywatna klinikę. Przypomnijmy, że to raczej w takich miejscach przychodzą dzieci wielu gwiazd, jak chociażby Karoliny Ferenstein-Kraśko, Iwony Węgrowskiej czy Anny Muchy
Myślicie, że tą wypowiedzią mogła narazić się swoim koleżankom?