ExclusiveMaja Ostaszewska o kontrowersjach dotyczących filmu "Zielona granica". Wspomniała też o ministrze [WIDEO]

Maja Ostaszewska o kontrowersjach dotyczących filmu "Zielona granica". Wspomniała też o ministrze [WIDEO]

Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska
23.09.2023 21:25

Maja Ostaszewska to znana i ceniona aktorka, która zagrała jedną z głównych ról w najnowszej produkcji Agnieszki Holland. Wokół filmu "Zielona granica" jest wiele kontrowersji. O nich i o innych sprawach Ostaszewska rozmawiała ostatnio z naszą reporterką. Co powiedziała?

Maja Ostaszewska o burzy medialnej wokół "Zielonej granicy"

Aktorka poruszyła temat filmu Agnieszki Holland, w którym zagrała jedną z najważniejszych ról. Odniosła się także do skrajnych opinii na temat "Zielonej granicy".

Szczerze mówiąc te najbardziej agresywne komentarze na ogół płyną ze źródeł i od osób, które nie widziały filmu. Trochę - co smutne - zostaliśmy już przyzwyczajeni do takiej narracji. Do brudnego wciągania w jakąś dziwną walkę, do ataków na sztukę, wolność wypowiedzi twórczej, wolność słowa. To jest bardzo smutne i ważne, abyśmy temu nie ulegali, żeby zachować kulturę i spokój. Film jest wspaniały, świadczą o tym nagrody, kolejne festiwale, rewelacyjne recenzje - wyznała wyraźnie poruszona.

Maja zwróciła także uwagę na fakt, że film szybko zyskał ogromną popularność. Choć przyznaje, że nie jest to lekka pozycja, to porusza niezwykle istotny problem.

W rankingach światowej prasy, która zajmuje się filmami, Zielona granica plasuje się w pierwszej piętnastce, czy dziesiątce najciekawszych filmów roku. Film jest naprawdę przepiękny, jest uniwersalny. Nie jest polityczny. Nie jest atakiem. Oczywiście, że są w nim sceny bardzo dramatyczne, ale on pokazuje po prostu złożoność tego problemu. To jest film fabularny, nie dokument. Ale jest bardzo dobrze przygotowany. Oczywiście postacie, dialogi są fikcyjne, ale sytuacje są albo tożsame z tym, co się wydarzyło, albo bardzo bliskie temu, co się wydarzyło - kontynuowała.

Maja Ostaszewska o wolności słowa i wolności w przekazie artystycznym

Czy jej zdaniem wolność słowa i wolność z przekazie artystycznym jest zagrożona? Aktorka nieoczekiwanie nawiązała do ministra.

Jest zagrożona. Atak bezpardonowy, to jest przerażające. W chwili kiedy to są trolle, sfrustrowani hejterzy, to można to bagatelizować. Ale w chwili, kiedy minister sprawiedliwości, a zarazem prokurator generalny atakuje artystkę w sposób tak agresywny i wulgarny, naruszając jej dobre imię, dzieje się coś bardzo niedobrego - zauważyła aktorka.

Na koniec miała także ważny apel. Uważa, że w takich sytuacjach należy reagować.

Myślę, że bardzo mądrym gestem było wejście na drogę prawną ze strony Agnieszki. Nie chcę, aby to wydarzenie przyćmiło narrację dotyczące tego filmu, ale to było bezpardonowe i trzeba było zareagować. Musimy ze spokojem, ale walczyć o wolność słowa, o wolność wypowiedzi twórczej, o prawo do naszych wypowiedzi. To jest szalenie ważne - podsumowała artystka.

Co wy na to?

scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Katarzyna Adamik, Agnieszka Holland, Maja Ostaszewska, Piotr Stramowski, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Katarzyna Adamik, Agnieszka Holland, Maja Ostaszewska, Piotr Stramowski, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Maja Ostaszewska, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także