NewsyKrystyna Pytlakowska, dziennikarka Vivy!, wspomina pierwsze spotkanie z Dodą. Zdradziła, że gwiazda jest bardzo bezpruderyjna

Krystyna Pytlakowska, dziennikarka Vivy!, wspomina pierwsze spotkanie z Dodą. Zdradziła, że gwiazda jest bardzo bezpruderyjna

Krystyna Pytlakowska, dziennikarka Vivy!, wspomina pierwsze spotkanie z Dodą. Zdradziła, że gwiazda jest bardzo bezpruderyjna
Izabela Wodzińska
26.02.2015 16:12, aktualizacja: 26.02.2015 17:43

Artystka często zwierzała się ze swoich miłości i miłostek

Krystyna Pytlakowska przez lata przeprowadzała wywiady z największymi gwiazdami polskiego show - biznesu. To jej zwierzali się najwięksi introwertycy. Przyjaźni się z między innymi z Grażyną Szapołowską, Anną Samusionek, Małgorzatą Potocką. Dziennikarka w Vivie, w rozmowie z Piotrem Najsztubem wspomina pierwsze spotkanie z Dodą. Okazuje się, że panie znają się i przyjaźnią od kiedy Doda miała 20 lat. To wtedy spotkały się w kawiarni, by porozmawiać.

Poznałam Dodę, kiedy nie miała jeszcze 20 lat. I strasznie mnie wzruszyła. Była jeszcze dzieckiem, miała fajne pucołowate policzki, była śmiertelnie poważna i nie pozwalała mi zapalić przy stoliku w Bacio, tylko musiałam siadać przy sąsiednim - wspomina dziennikarka.

Krystyna Pytlakowska przeprowadziła szereg wywiadów z Dodą. Były sobie przeznaczone.

Po drugie, spodobał jej się ten wywiad. Po trzecie, zaczęłam z nią robić więcej wywiadów, bo jakoś tak uznano, że ona jest do mnie przypisana - mówi dziennikarka

To spotkanie stało się początkiem wielkiej przyjaźni. Od tamtej pory dziennikarka i wokalistka często się spotykają. Doda odwiedza Krystynę w jej domu. Bawi się z jej psem, odpoczywa na jej kanapie. Okazuje się, że Doda to osoba szczera i bezpruderyjna. Nie ma w sobie ani grama tak powszechnego zakłamania. Często zwierzała się też dziennikarce ze swoich miłości i miłostek

Jest zupełnie niezakłamana, niepruderyjna, to mi się bardzo w niej podoba. W każdym razie na tej kanapie, na której siedzimy, ona wielokrotnie leżała, bo ma chory kręgosłup. Mój pies leżał na niej, ja siedziałam na fotelu i Doda mi opowiadała o swoich ostatnich podbojach. Jej nie obchodzili moi faceci, bo to byli dla niej starcy stojący nad grobem, natomiast o swoich mi opowiadała, bez pruderii - wspomina Krystyna.

To nie pierwsza dziennikarka i gwiazda, która wypowiada się o Dodzie w samych superlatywach.

Gwiazda zaskarbiła sobie miłości nie tylko Emila Haidara, fanów ale też kolegów i koleżanek po fachu.

Fotografia: screen z Instagram.com
Fotografia: screen z Instagram.com
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Krystyna Pytlakowska i Grażyna Szapołowska
Krystyna Pytlakowska i Grażyna Szapołowska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także