Gwiazda "Smoleńska" ujawnia prawdę o pracy na planie filmu: "To było takie obciążenie, że..."
Premiera filmu o katastrofie smoleńskiej zbliża się wielkimi krokami. W mediach została już podana oficjalna data pierwszego seansu nowego filmu Antoniego Krauze, która wyznaczona jest na 15 kwietnia. W projekcie wzięli udział między innymi: Jerzy Zelnik, Marek Bukowski, Maria Gładkowska, Dominika Figurska i Anna Samusionek. Zwiastun filmu obejrzało już 1 500 000 widzów.
![Wyciekł fragment filmu "Smoleńsk"! To będzie najgłośniejsza produkcja roku! [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/LTM2MS5qYzUsUDtgGgpuIG8IbzpcU2B2OBB3cRpAfWQ1Cn98XxA_ID9ILDFFHj8gYEIhfUIBLzAjHD0_GhghM2IAfWIDXnxnYnAoKRgfLS46S2BgA0BiPj1Vby4)
Kolejną aktorką, która wzięła udział w filmie jest Katarzyna Łaniewska, znana widzom z roli w serialu Plebania. Gwiazda TVP zdradziła, że praca na planie nie należała do najłatwiejszych i kosztowała ją wiele emocji:
Praca przebiegała szybko, jeśli chodzi o technikę... Natomiast jeśli chodzi o odczucia, to jest to wyjątkowy film w moim życiu. Sceny graliśmy do późnej nocy w strasznych warunkach, był upał... Dekoracja musiała być zbudowana w środku, bo bliźniaczego samolotu nam nie udostępnili. Dekoratorzy wspaniale to zbudowali. Technicznie jest to trudne dzieło, ale dla nas, tych 96 aktorów, również. To było takie obciążenie, że przez chwilę myśleliśmy, że z nami coś się stanie
Łaniewska znana jest ze swoich prawicowych poglądów. Zapytana o przyczyny katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku odpowiedziała szczerze:
Nie wiem, kto był sprawcą, ale wiem, że to nie był żaden wypadek, tylko świadome morderstwo, to zamordowanie tych wszystkich ludzi w taki, a nie inny sposób
Czeka nas najgłośniejsza premiera kinowa 2016 roku. Wybierzecie się do kina?
