Karol Strasburger odnalazł szczęście w ramionach młodszej o 37 lat Małgorzaty. Pomimo sięgającej niemal cztery dekady różnicy wieku, zakochani stworzyli piękną relację. Uczucie szybko sformalizowali, a żona aktora urodziła córeczkę.
Pod koniec 2019 roku małżonkowie zostali rodzicami maleńkiej Laury. Dziewczynka stała się oczkiem w głowie 75-letniego taty, który poświęca jej każdą wolną chwilę. Karol podczas wywiadów, których udzielał tuż po narodzinach pociechy, nie ukrywał wielkiego szczęścia i chętnie opowiadał o pierwszych chwilach z dzieckiem.
Ulubieniec widzów nie stroni też od opowiadania o swoje żonie i silnym uczucie, jakie ich połączyło. W rozmowie z reporterką Jastrząb zdradził, że zdecydowanie nie był to wybuch uczucia od pierwszego wejrzenia.
Karol Strasburger o żonie i różnicy wieku
Małżonkowie pojawili się wspólnie na pokazie mody Kochajmy się - walentynki z gwiazdami. W duecie zaprezentowali kilka kreacji i spacerowali po wybiegu. Później 75-latek udzielił wywiadu reporterce Jastrząb Post. Opowiedział o swoim małżeństwie z Małgorzatą. Przyznał bez owijania w bawełnę, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Karol Strasburger nigdy nie sądził też, że spora młodsza partnerka zostanie jego żoną, a także matką wspólnego dziecka. Ich uczucie rodziło się powoli.
Czy bał się tak dużej różnicy wieku?
Karol wyznał, że również jego przyszła żona miała pewne obawy związane ich wspólną przyszłością