Była gwiazda TVP wygrała z PiS. Całą zasądzoną kwotę przekazała na cel charytatywny
Dziennikarka przez trzy lata pracowała w TVP Info. Dwa lata temu jej wizerunek został wykorzystany w spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Pozwała partię. Udało się jej wygrać w sądzie, a informacja podzieliła się na Instagramie, zdradzając szczegóły sprawy.
Prywatnie Justyna Śliwowska, bo o niej mowa, jest żoną Radosława Mroza, a ich relacja swego czasu była szeroko komentowana w mediach w związku z tym, że pracowali dla konkurencyjnych stacji. Podczas gdy ona była dziennikarką TVP, jej mąż był zatrudniony w roli prezentera TVN24, gdzie pracuje do dzisiaj. W zeszłym roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko.
Jednak w tle rodzinnej sielanki toczył się wytoczony przez kobietę proces.
Justyna Śliwowska-Mróz wygrała proces z PiS
W czwartek na Instagramie Justyny pojawił się wpis, w którym obszernie zrelacjonowała proces przeciwko partii. Poinformowała o wygranej sprawie sądowej przeciw PiS - dwa lat temu bezprawnie wykorzystano jej wizerunek do jednego ze spotów wyborczych.
Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!Chcę się podzielić z Wami radosną chwilą. Wygrałam w Sądzie Apelacyjnym. Walczyłam o siebie, ale też o wartości i o zasady - rozpoczęła.
Następnie krótko przypomniała, o co walczyła przed sądem.
Dwa lata temu partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość wykorzystała mój wizerunek w spocie wyborczym. 9 grudnia 2020 Sąd Apelacyjny orzekł, że partia zrobiła to nielegalnie. To były długie dwa lata, zderzyłam się z falą oskarżeń o powiązania polityczne, straciłam pracę po wyroku pierwszej instancji. Dziś cieszę się z tego wyroku.
Zaznaczyła także, że z jej strony sprawa nie miała podłoża politycznego.
Uprzedzając pytania, zarówno ja jak i mój mąż zrobilibyśmy dokładnie to samo bez względu na to jaka patia polityczna zdecydowałaby się na wykorzystanie naszych wizerunków.
Wygraną zadedykowała kobietom.
Wyrok i sentencję dedykuję Kobietom, Dziennikarkom.
Na koniec w punktach przedstawiła fakty dotyczące postępowania.
Fakty:1. 9 grudnia 2020 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Prawa i Sprawiedliwości podkreślając, że partia nie była uprawniona do rozpowszechniania wizerunku Justyny bez jej zgody w spocie wyborczym PiS w 2018 roku.2. Partia została zobowiązana do zamieszczenia oświadczenia z wyjaśnieniem, że bezprawnie wykorzystała wizerunek dziennikarki w spocie promującym tę partię w ramach kampanii wyborczej w 2018 roku. Oświadczenie ma być prezentowane na stronie głównej PiS przez 30 dni od daty publikacji, która ma nastąpić w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia.3. Sąd zasądził 10 000 zł na rzecz Fundacji Św. Franciszka „Pomóż zwierzętom, naszym małym braciom”.
Na koniec podziękowała wszystkim, którzy ją wspierali podczas procesu.
Dziękujemy za wsparcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i mecenasowi Maciejowi Ślusarkowi. Jestem wdzięczna, że w tej osamotnionej walce pojawili się wspaniali ludzie. Ale przede wszystkim dziękuje mężowi @rdk.mroz Kochanie Twoje wsparcie było bezcenne❤️?? #prawo #sprawiedliwość - podsumowała.
Pod postem pojawiły się brawa i komentarze wyrażające podziw dla determinacji dziennikarki.
