Newsy"To nie była jego kolej". Joanna Racewicz poruszyła opowieścią o śmierci męża

"To nie była jego kolej". Joanna Racewicz poruszyła opowieścią o śmierci męża

Joanna Racewicz szczerze o śmierci męża
Joanna Racewicz szczerze o śmierci męża
Źródło zdjęć: © KAPiF
26.02.2024 13:03, aktualizacja: 26.02.2024 13:52

W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób. Wśród ofiar był między innymi Paweł Janeczek, szef ochrony prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a prywatnie partner Joanny Racewicz. Dziennikarka zdecydowała się na szczery wywiad, w którym wyznała, dlaczego jej mąż znalazł się wtedy w samolocie.

Joanna Racewicz to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w naszym kraju. Pracowała między innymi dla Telewizji Polskiej i TVN-u. Kiedy jej mąż, Paweł Janeczek poleciał z prezydentem do Smoleńska, aby oddać hołd oficerom zamordowanym w Katyniu, jego żona była w pracy. To właśnie wtedy dowiedziała się o katastrofie, która została zapisana na kartach historii Polski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Racewicz o śmierci męża. Zdradza szczegóły tego strasznego dnia

Joanna Racewicz zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak wyglądał dzień katastrofy. Dziennikarka prowadziła wtedy wywiad dla "Dzień dobry TVN" z Anią Dąbrowską, która opowiadała o szczegółach swojej nowej płyty. W przerwie reklamowej usłyszała słowa "Boże, słuchajcie, możemy nie mieć prezydenta". A to był dopiero początek okropnych wiadomości, bowiem Racewicz wiedziała, że najprawdopodobniej na pokładzie był jej mąż.

Zaczęłam dzwonić do Pawła, jego telefon był włączony. Nie odbierał. (...) To nie była jego kolej - wyznała.

Męża Racewicz miało nie być na pokładzie. "Zamienił się, bo chciał być na urodzinach synka"

Wyznanie Racewicz na temat szczegółów lotu jej męża chwyta za serce. Dziennikarka w rozmowie ze "Światem Gwiazd" wspomniała, że Paweł Janeczek miał mieć zmianę kilka tygodni później, podczas lotu do Nowego Jorku. Zamienił się jednak z kolegą, bo chciał być obecny na urodzinach ich syna, Igora.

Kilka dni później ten kolega, z którym się zamienił, niósł na ramieniu jego trumnę. Płacząc jak bóbr.

To właśnie dlatego mąż Joanny Racewicz pojawił się na pokładzie feralnego lotu, podczas którego zginął wraz z 95 innymi osobami.

Joanna Racewicz wyznała szokujące fakty na temat śmierci męża
Joanna Racewicz wyznała szokujące fakty na temat śmierci męża© fot. Instagram
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także