Halina Mlynkowa przeszła metamorfozę! Nożyczki poszły w ruch, a długie blond włosy to wspomnienie. "Zmiany, zmiany..."
Halina Mlynkowa to wokalistka, której polskim fanom nie trzeba przedstawiać. Karierę na scenie robi od wielu lat. Wszystko zaczęło się od współpracy z zespołem Brathanki. Wylansowali wspólnie takie przeboje jak W kinie w lublinie, czy Czerwone korale. Później przyszła pora na solową karierę.
Chociaż na brak pracy wokalistka nigdy nie mogła narzekać, to sporo działo się też w jej życiu prywatnym. Jej pierwszym mężem był Łukasz Nowicki. Małżonkowie doczekali się syna, ale ich związek nie przetrwał próby czasu. Jej drugim mężem został Leszek Wronka, ale ta miłość również po kilku latach się wypaliła.
Aktualnie piosenkarka jest związana z Marcinem Kindlą. Z producentem doczekała się synka. Leo za dwa miesiące będzie świętował drugie urodziny. Halinka pomimo upływu lat nadal zachwyca figurą i urodą. Na wiosnę postanowiła przejść metamorfozę. Jak wygląda?
Halina Mlynkova zmieniła fryzurę. Zdjęcie
Halina Mlynkova bardzo prężnie prowadzi swoje konto na Instagramie. Ma tam doskonały kontakt z fanami. W sieci postanowiła pochwalić się odważną metamorfozą. Wokalistka zdecydowała się na ostre cięcie. W ruch poszły nożyczki, a jej długie blond włosy sięgają ledwie za ucho.
Zmiany, zmiany, zmiany - napisała.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komplementów dla wokalistki.
- Piękna ta zmiana. Bardzo pasuje.
- Pięknie.
- Cudownie.
- Super Pani Halinko.
Takich komentarzy pod postem jest znacznie więcej. Jak wam się podoba odważna zmiana? W naszej galerii zobaczycie zdjęcia.
Halina Mlynkova o relacjach z Łukaszem Nowickim
Halina Mlynkova rozwiodła się z Łukaszem Nowickim bez zbędnej eskalacji. Ich relacje od lat układają się poprawnie, a były mąż w pozytywny sposób wypowiada się o niej w wywiadach. Co na temat pierwszego męża mówi wokalistka?
My żyjemy bardzo osobnymi życiami. Myślę, że to jest trochę na wyrost pokazane. On ma swój świat, ja mam swój świat. Ja myślę, że ludzie nie powinni już sobie wchodzić w drogę i tego się trzymamy.
A jak układają się ich relacje w kwestii opieki nad synem?
Nasz syn jest już pełnoletni. Oni się spotykają, umawiają. To już idzie poza mną. Mnie ten świat w ogóle już nie dotyczy.
