NewsyDariusz Michalczewski zdradza, ile musiał zapłacić byłym żonom za rozwód. Padają konkretne sumy! Ogromne!

Dariusz Michalczewski zdradza, ile musiał zapłacić byłym żonom za rozwód. Padają konkretne sumy! Ogromne!

Dariusz Michalczewski
Dariusz Michalczewski
Rafał Kowalski
14.11.2015 18:30

Dariusz Michalczewski ma słabość do pięknych kobiet. W swoim życiu szczególnie stracił głowę dla trzech. Bokser dwukrotnie żenił się z Dorotą Chwaszczyńską. Jego kolejną żoną była Patrycja Ossowska, a obecną ukochaną sportowca jest Barbara Imos. To właśnie ona jest matką jego najmłodszego dziecka, córeczki o wyjątkowym imieniu.

W najnowszym wywiadzie, którego bokser udzielił magazynowi Grazia, Michalczewski wyznał bardzo szczerze:

W sporcie grałem fair, ale swoje kobiety zawsze zdradzałem.

Na szczęście, po ponad 20 latach od początku kariery, bokser przyznaje, że źle postępował w sprawach uczuciowych:

 Mówiąc serio, najgorzej jest mieć kochankę, z którą przez wiele lat zdradza się żonę. Bycie nielojalnym jest słabe.

W pewnym okresie swojego życia Michalczewski spotykał się aż z 3 kobietami naraz. Był już wtedy żonaty:

To było okropne. Wszystkim kobietom mówiłem to samo, ze wszystkimi chodziłem do tej samej restauracji. To była włoska restauracja w Hamburgu. Do tej pory nie mogę się nadziwić, że "Bild" tego nie opisał (...) Moją żoną była wtedy Dorota, miałem też Kingę i jeszcze dwie dziewczyny, w których byłem zakochany. Wtedy myślałem, że jestem super cool, a dzisiaj się tym brzydzę.

Sportowiec musiał zapłacić za swoje błędy. Każdy z rozwodów kosztował go fortunę:

Pierwsza i jednocześnie druga żona dostała ode mnie dziesięć milionów euro, jesteśmy w bardzo dobrych kontaktach, bardzo mnie lubi. Kolejna żona dostała ponad milion złotych za to, że była ze mną trochę ponad dwa miesiące.

Byłe kobiety Dariusza Michalczewskiego miały z nich niespokojne życie. Ciężko powiedzieć, czy wysokie kwoty zadośćuczynienia choć trochę pozwoliły im zapomnieć o zdradach męża. Mamy nadzieję, że związek Dariusza z Barbarą opiera się na prawdziwej miłości i szczerości. Życzymy im wszystkiego, co najlepsze.

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także