Kontrowersyjna aukcja Anny Muchy na WOŚP. Już dwukrotnie usunięto zdjęcie przedmiotu! Mamy je w oryginalne

30 stycznia w całej Polsce odbywa się 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku fundację Jurka Owsiaka wspierają gwiazdy. Na Allegro roi się od aukcji, w których znani ze szklanego ekranu oferują najróżniejsze atrakcje. Jedni zapraszają na kolacje, inni organizują wspólne wakacje, albo po prostu przekazują osobiste pamiątki. Do tego ostatniego grona zalicza się Anna Mucha.

Aktorka już nie raz i nie dwa udowodniła, że kreatywność to jej drugie imię. Gwiazda co rusz zaskakuje pomysłami, promując najróżniejsze projekty. Jak nikt inny potrafi zwrócić uwagę widza na swoją twórczość. Nie inaczej jest w przypadku Orkiestry.

Anna Mucha na WOŚP oddała coś bardzo intymnego – zdjęcie, na którym dumnie eksponuje swoje piękne ciało. Gwiazda w wyzwolonej pozie, ubrana jedynie w różowy sweter i szpilki, pręży się na krześle. Całą uwagę kradną jej pośladki ściskane przez roznegliżowanego mężczyznę o atletycznej sylwetce.

Fotografia wygląda jak kadr z sesji dla Playboya, choć w rzeczywistości jest zdjęciem z planu 4. części Kogla mogla, która w styczniu trafiła do kin.

Co ciekawe zdjęcie Anny Muchy na WOŚP już dwukrotnie zostało usunięte przez Instagram ze względu na zbyt odważne ujęcie. Gwiazda wspomniała o tym w swoim wpisie:

Na Instastory w swoim stylu zażartowała z całej sytuacji:

Posiadająca ogromny dystans do siebie Mucha zażartowała, że zwycięzca aukcji dostanie w gratisie latarkę, by zwłaszcza w nocy mógł podziwiać jej apetyczne kształty.

Zainteresowanych fotografią odsyłamy na oficjalną stronę, gdzie trwa licytacja. Wystarczy kliknąć tutaj.

Poniżej jeszcze jedno zdjęcie z "wwiercającej się w umysły" sesji. Które lepsze?