Barack Obama dostał najgorszy prezent od Polski - zawyrokował wpływowy amerykański dziennik
Co podarowaliśmy prezydentowi USA? I czy to rzeczywiście taki beznadziejny prezent?
4 sierpnia prezydent USA, Barack Obama obchodził urodziny. Z tej okazji The Washington Post przygotował ranking prezentów, które Barack otrzymał przez całą pierwszą kadencję, a więc w latach 2009 - 2012. W tym czasie Obama dostał aż 274 oficjalne podarunki od głów państw lub ich przedstawicieli o łącznej wartości 717 tysięcy dolarów. Zdaniem gazety jeden z najgorszych prezentów pochodzi z Polski.
Prezydent był obdarowywany przez Polskę kilkukrotnie. Nasze władze wysyłały do niego figurkę psa wykonaną przez fabrykę porcelany w Ćmielowie, książkę o Fryderyku Chopinie, portret Chopina w ozdobnej drewnianej ramce, a także płytę z koncertami Ignacego Paderewskiego. Obama dostał od naszego kraju także srebrne pióro Watermana i pięć butelek smakowych "Nalewek Staropolskich".
Dziennikarze The Washington Post nie byli zachwyceni żadnym z nich, a już najgorzej ocenili komputerową grę Wiedźmin, którą Barack Obama otrzymał w 2011 roku. Do płyty dołączono wówczas książkę o Wiedźminie, naklejki, monety oraz popiersie głównego bohatera.
Dla porównania, najlepszym prezentem wybrano wykonany ze srebra aztecki kalendarz, podarowany w 2012 roku, kiedy cały świat zastanawiał się, czy wraz z końcem tego roku nadejdzie przepowiadany przez Majów koniec świata.
Przypomnijmy, że prezydent potrafi obdarować wspaniałym prezentem (zobacz: Książę Jerzy zapamięta ten prezent na długo. Co Barack Obama podarował mu na pierwsze urodziny?)
Co sądzicie o prezencie od Polski? Naszym zdaniem bijąca rekordy popularności na świecie gra, która powstała na podstawie bestsellerowej sagi Andrzeja Sapkowskiego o Wiedźminie to doskonały prezent.