NewsyDramatyczny koniec tragicznej historii. Alfie Evans nie żyje. "Nasze serca są złamane"

Dramatyczny koniec tragicznej historii. Alfie Evans nie żyje. "Nasze serca są złamane"

Alfie Evans nie żyje
Alfie Evans nie żyje
Elwira Szczepańska
28.04.2018 09:35, aktualizacja: 28.04.2018 13:35

Tragiczna historia chorego brytyjskiego chłopca znalazła swój dramatyczny koniec. Alfie Evans, o którym w ostatnich dniach mówił cały świat, nie żyje. Chłopiec, o którego walczyło kilka państw, papież i zdesperowani rodzice odszedł w nocy z 27 kwietnia na 28 kwietnia około godziny 2. O śmierci chłopca na swoim Facebooku poinformowali załamani rodzice

Naszemu chłopcu wyrosły skrzydła o 2:30 dzisiejszej nocy. Nasze serca są złamane. Dziękujemy wszystkim za wasze wsparcie

Historia chłopca wzbudziła sporo kontrowersji na całym świecie i niemało szumu w mediach. Alfie, wbrew woli rodziców, pod przymusem nakazu sądowego, został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, gdy lekarze uznali, że nie ma już dla niego ratunku. Miał umrzeć w przeciągu minut, a zaczął oddychać samodzielnie. Rodzice zaczęli desperacką walkę o jego życie, zwracali się o pomoc do wielu lekarzy, dostali propozycję wyjazdu do Włoch z synkiem, którego tamtejsi lekarze chcieli uratować. Niestety, brytyjski sąd nie wydał pozwolenia na przewiezienie chłopca. Sam papież interweniował w tej sprawie, niestety, nadaremno.

Rodzinie i najbliższym Alfiego składamy serdeczne kondolencje.

  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
  • Alfie Evans nie żyje
[1/8] Alfie Evans nie żyje
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także