Polski raper potrącił mężczyznę na parkingu. Szokujące nagranie i tłumaczenie: "Zrobiłem to specjalnie"
Do poważnego zdarzenia drogowego doszło na parkingu jednego z marketów w Płońsku. Policja szybko zareagowała na to, co się stało i pojawiła się na miejscu. Wszystko działo się przy ulicy Żołnierzy Wyklętych, gdzie znajduje się park handlowy. Całe zajście w rozmowie z serwisem Płońsk w Sieci skomentowała Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. Opisała, jak doszło do incydentu:
Odjeżdżający samochód, w bliżej nieokreślonej sytuacji, miał jednego z młodych mężczyzn potrącić. Na miejscu była karetka pogotowia, potrącony mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń, nie była wymagana hospitalizacja. Ci niby pokrzywdzeni, zgłaszający zostali pouczeni o dalszym toku postępowania w sprawie, po czym następnego dnia zgłosili się do komendy – rozpytani na okoliczności zdarzenia stwierdzili, że nie odnieśli żadnych obrażeń, to było prywatne nieporozumienie, które już zostało wyjaśnione i nie będą oni brali udziału w żadnych czynnościach procesowych.
Między grupą młodych mężczyzn miało dojść do przepychanki, a w odwecie polski raper - Alan wsiadł do samochodu i potrącił jednego z nich.
Polski raper celowo potrącił mężczyznę na parkingu
Informacja ta szybko znalazła się w social mediach. Na grupie Spotted Płońsk jeden z internautów zamieścił nawet nagranie, na którym widać całe zajście. Opatrzył je komentarzem, w którym ujawnił, kto jest jego sprawcą.
Może następnej nucie dasz tytuł "Potrąciłem chłopaka przy Multiboxie". Dobrze, że nie musisz się bać o konsekwencje, bo jesteś przecież królem rapu. Pozdrawiam cię, Alan - napisał internuta, który opublikowała wideo.
https://www.facebook.com/watch/?v=569762377447299&t=0
Sam raper również postanowił odnieść się do zdarzenia. Nie okazał przy tym żadnej skruchy i wyjaśnił, że poszkodowany zasłużył sobie na potrącenie samochodem.
To o tym potrąceniu to prawda i zrobiłem to specjalnie, bo zasłużył. A najlepsze w tym jest to, że nie jestem jak większość raperów, którzy proszą o wybaczenie i ciężko przepraszają. Ja ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny i nie oczekuję przebaczenia. Koleżka, którego rozjechałem, dostał ode mnie z czółka w nosek, bo wydzierał mordę na mojego ziomka, bo szukał awantury - tłumaczył.
Koledzy potrąconego próbowali go powstrzymać i kopali w samochód. Alana tak bardzo to rozwścieczyło, że postanowił jednego z nich obsikać, o czym również opowiedział.
A jeszcze jeden ziomek napie*dalał mnie od tyłu wcześniej i za to spadł na niego złoty deszcz - podsumował.
Trzeba przyznać, że samo zdarzenie, jak i tłumaczenie rapera są szokujące. Co myślicie o tej sprawie?
Poniżej jedna z piosenek Alana. Jest on 21-letnim raperem pochodzącym z Płońska, a jego utwory osiągają na Instagramie kilkaset tysięcy wyświetleń. Słuchacie muzyki, którą tworzy?
![Ma pałac za prawie 2 miliony. Maciej Musiałowski zdradził, jak wygląda codzienność na jego włościach [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/MzNmOGI3YhsvDzl0ZkhvDmxXbS4gEWFYO091ZWYFeQJ4WWAhIF8oCCsdIGkuQTgKLxo_aTlfYhs-BGAxeBwpEz0dIyYwHCgXLAgraH8ALh8oXnxxZAZ6Ti1AeyV-AWBCLQkraiwBKUl9C3clflV9TmwQ)
