NewsyAgnieszka Maciąg w końcu znalazła szczęście w życiu. Zdradziła, jak odmieniło ją późne macierzyństwo i napisanie książki

Agnieszka Maciąg w końcu znalazła szczęście w życiu. Zdradziła, jak odmieniło ją późne macierzyństwo i napisanie książki

Agnieszka Maciąg w końcu znalazła szczęście w życiu. Zdradziła, jak odmieniło ją późne macierzyństwo i napisanie książki
Michał Gołębiowski
23.08.2014 14:00, aktualizacja: 24.08.2014 21:43

"Moje życie nie było idealne i różowe".

Agnieszka Maciąg nareszcie osiągnęła pełnię szczęścia. Nie ukrywa, że bardzo o to walczyła. W wywiadzie dla magazynu Viva! zdradziła, co się takiego stało w jej życiu, że dopiero teraz może powiedzieć, że jest kobietą spełnioną i odczuwa satysfakcję.

Potrafię cieszyć się tym, co najprostsze. Moje życie nie było idealne i różowe. Wiem dobrze, że cały blichtr świata nie daje nawet namiastki szczęścia ani radości. Chwilowe zadowolenie - być może tak. Ale to złudne. Dzisiaj umiem się zatrzymać i zobaczyć to, co naprawdę jest ważne. Rezygnuję z balu czy przyjęcia bo mogę w tym czasie poczytać dziecku przed snem. Przytulić Helenkę, gdy zasypia, a potem słuchać, jak spokojnie oddycha - wytłumaczyła. - Właśnie to jest szczęście. Dlatego nie uczestniczę w salonowym życiu, nie ścigam się z nikim i nie rywalizuję. W moim sercu jest spokój. Bogu za to dziękuję!

Modelka od 1996 roku jest związana z fotografem Robertem Wolańskim. Na ślub zdecydowali się dopiero 3 lata temu. Rok temu na świat przyszła ich córeczka. Okazuje się, że powolne zmiany i brak pośpiechu z podejmowaniem ważnych decyzji, opłaciły się.

Nasz związek jest bardzo dojrzały. Pragniemy dla siebie nawzajem szczęścia, a nie tego, byśmy siebie zadowalali. Jak się później okazało, w tym całym procesie moja samodzielność była kluczowa. Nie chodziło o to, bym ja całą odpowiedzialność przeniosła na partnera. To by była porażka - i moja i nasza. I to by w konsekwencji zniszczyło nasz związek. Kiedy decydujemy się wybierać miłość zamiast strachu, życie zaczyna płynąć. Napisałam książkę, której cały nakład się sprzedał w zaledwie trzy tygodnie. Podczas jej promocji dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Urodziłam Helenkę w domu i napisałam kolejną książkę. Pracowałam ciężej niż kiedykolwiek, ale z większą radością. Nie było mi łatwo. Wie o tym każda pracująca mama. Ja nie miałam taryfy ulgowej. Znikłam z mediów, a mimo tego Smak miłości trafił na listę bestsellerów. Zaufałam życiu, ale nie zwariowałam. Nadal jestem rozsądna. Nie skaczę z samolotu bez spadochronu, wierząc, że nic mi się nie stanie - powiedziała.

Ostatnia książka Agnieszki Maciąg okazała się hitem. Chociaż wydawać by się mogło, że jest głównie o gotowaniu, jej czytelniczki dostrzegły, co tak naprawdę chciała przekazać gwiazda.

Smak miłości to książka pozornie tylko kulinarna. Dostaję mnóstwo listów od dziewczyn, które piszą, że ta książka dała im wiarę i siłę. To niesamowite, bo właśnie z taką intencją pisałam. Niektóre dziewczyny zasypiają z tą książką, bo czytając ją, czują się spokojnie, dobrze i błogo. Mogłam dać im takie uczucia tylko dlatego, że sama przeszłam swoją drogę - stwierdziła.

Bardzo się cieszymy, że Agnieszka jest w dobrym momencie swojego życia!

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także