Zofia Zborowska wygadała, co zrobił jej mąż. W akcie desperacji musiała sięgnąć po ostateczny środek. Ale nabroił!
Zofia Zborowska pochodzi z artystycznej rodziny. Jej ojcem jest Wiktor Zborowski, a matką – Maria Winiarska. Odziedziczyła po nich talent i – podobnie jak oni – zajęła się aktorstwem. Na koncie ma grę w produkcjach, takich jak: Lokatorzy, Przystań, Słaba płeć? Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy, Za marzenia, Miłość, seks i pandemia. Szersza publika poznała ją dzięki wcielaniu się w postać stomatolog Anety Dylskiej w Barwach szczęścia.
W 2019 roku gwiazda sformalizowała związek ze znanym siatkarzem, Andrzejem Wroną. Po dwóch latach urodziła się ich córka – Nadzieja. Mąż bardzo wspierał żonę w ciąży, lecz nie był jej w stanie uchronić przed paparazzi.
Ja bardzo długo nie chciałam informować o ciąży, ale przekonał mnie – że przecież już widać, że już mam brzuch, że zaczną jeździć za mną paparachy. W sumie racja, im więcej pokazujesz w mediach społecznościowych, tym zainteresowanie robi się mniejsze. Chociaż oni i tak polowali na mnie w ciąży, i to było obrzydliwe. Śledzenie kobiet z show-biznesu w ciąży, robienie im zdjęć, zwłaszcza pod koniec ciąży, kiedy jesteśmy napuchnięte, jest nam ciężko, sapiemy i po prostu chcemy być skupione na czymś innym, jest czymś okropnym. Wyobraź sobie, że media publikują zdjęcia, na których wyglądasz tragicznie. Chce ci się płakać – powiedziała Zosia w rozmowie z portalem ladnebebe.pl.
Zofia Zborowska przez męża ma problem. Prosi o pomoc
Zarówno Zofia, jak i jej partner udzielają się w social mediach. Dziś wieczorem na Instastory aktorki pojawił się nietypowy materiał. Pokazała zdjęcie zlewu w kuchni, na którym znalazł się zaschnięty klej. Umieścił go tam Andrzej. Zosia nie była w stanie pozbyć się substancji, przez co sięgnęła po ostateczny środek – poprosiła fanów o pomoc.
A teraz z serii stary zepsuł, stara naprawia. Jak pozbyć się ZASCHNIĘTEJ kropelki w zlewie w kuchni... aceton nie działa, jakby co – zwróciła się do followersów.
Macie jakiś pomysł na to, jak sobie z tym poradzić?
