Zmarł pracownik TVP. Pożegnano go na antenie "19:30"

Nie żyje Wojciech Ehrlichmann, pracownik Telewizji Polskiej. Informację o jego śmierci przekazała Monika Sawka, na antenie "19:30".

Zmarł montażysta z TVP, Wojciech Ehrlichmann. Mężczyzna skończyłby dziś 51 lat. Wieść o jego śmierci wstrząsnęła kolegami z Telewizji Polskiej. W "19:30" uczczono pamięć zmarłego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

2 lipca ostatnie minuty programu "19:30" poświęcono Wojciechowi Ehrlichmannowi. Prezenterka w krótkim przemówieniu opowiedziała o największych pasjach zmarłego kolegi.

A na koniec smutna wiadomość. Dziś pożegnaliśmy naszego kolegę z pracy, montażystę Wojciecha Ehrlichmanna. Wojtek był wielkim fanem muzyki heavy metalowej, jego pasją była jazda na rowerze i kino -powiedziała Monika Sawka.

Montażysta zmarł na dzień przed swoimi urodzinami. 

Jutro skończyłby 51 lat – dodała Sawka.

W tle wyświetlono kadry z pogrzebu montażysty. 

Zobacz także: Piotr Stramowski z dziewczyną wchodzą w nową branżę. Można na tym zbić NIEZŁE KOKOSY

Monika Sawka w przeszłości była już związana z Telewizją Polską w latach 2007-2016. Później trafiła do redakcji Polsat News, gdzie pracowała od 2018-2024 roku. Do TVP wróciła, gdy zmienił się rząd i telewizja publiczna przeszła rewolucję.

Czytaj też: Anna Lewandowska dopiero oberwała za bachatę, a tu takie coś. Igra z ogniem