Kuba Wojewódzki wyśmiał Zenka Martyniuka. "Królowi disco polo" nie będzie miło

Rafał Trzaskowski i Zenon Martyniuk nagrali krótki filmik, na którym polityk zacytował kultowe wypowiedzi "króla disco polo". Polityk najpierw zapytał lidera grupy Akcent, "jak do tego doszło?", na co usłyszał: "Nie wiem", co jest nawiązaniem do przeboju "Przez twe oczy zielone". Chwilę później dopytał Martyniuka, czy "będzie jakiś ciąg dalszy", a w odpowiedzi usłyszał: "Czas pokaże", czym muzyk odniósł się do wypowiedzi z jednego ze swoich wywiadów. Nagranie stało się wiralem i zostało skomentowane przez wiele znanych osób. Swoim zdaniem na temat filmiku podzielił się Kuba Wojewódzki, którzy od lat złośliwie ocenia głośne wydarzenia z życia gwiazd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Kuba Wojewódzki ocenił nagranie Rafała Trzaskowskiego i Zenona Martyniuka w najnowszym felietonie dla "Polityki". Nie szczędząc złośliwości "królowi disco polo", napisał:

Zenek Martyniuk, pierwszy bard TVP PiS, nagrał wspólny filmik z kandydatem na prezydenta Rafałem Trzaskowskim. I już są doskonałe wiadomości dla polskiej kultury – fani rezygnują ze słuchania Zenka.

PRZECZYTAJ TEŻ: Żona Kurskiego ostro oceniła spotkanie Trzaskowskiego z Martyniukiem. "Sondaże muszą być kiepskie"

Zenon Martyniuk i Rafał Trzaskowski po publikacji nagrania opowiedzieli o swoim spotkaniu. Lider grupy Akcent w rozmowie z redakcją Plejady opisał:

Jechałem na koncert i zadzwonił do mnie ktoś ze sztabu Rafała Trzaskowskiego (...) i powiedział, że są w moich stronach i akurat wyjeżdżają do Bielska Podlaskiego. (...) Powiedzieli, że będą w Bielsku na obiedzie i mnie zaprosili. Mówię, że to świetnie się składa, bo też akurat wybieram się na obiad. "No, to spotkajmy się na chwilę, około godz. 14.00" – zaproponowali. Zajechaliśmy, pogadaliśmy chwilkę.

ZOBACZ TEŻ: Lichocka naśmiewa się z Trzaskowskiego. Poszło o filmik z Martyniukiem

Rafał Trzaskowski opowiedział o swoim spotkaniu z Zenkiem Martyniuku w programie "Fakty po Faktach". Wspólny obiad z "królem disco polo" podsumował słowami:

Byliśmy w tym samym mieście, w Bielsku. Trudno było się nie spotkać. Mimo że mamy trochę inny gust muzyczny dzisiaj, ale razem słuchaliśmy Trójki kilkadziesiąt lat temu. (...) Zenek Martyniuk to naprawdę przesympatyczny człowiek.