Zenon Martyniuk dał popis na lotnisku Chopina. Nagranie obiegło sieć
Zenon Martyniuk dużo podróżuje, jest zatem częstym gościem na warszawskim lotnisku Chopina. W ostatnim czasie sieć obiegło nagranie, na którym król disco polo dał solowy koncert.
Zenon Martyniuk zaśpiewał na lotnisku 
O tym, że Zenon Martyniuk żyje muzyką, wiadomo nie od dziś. Król disco polo na polskiej scenie muzycznej obecny jest od lat. Ostatnio Martyniuk pojawił się na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina, gdzie dał prawdziwy popis swoich umiejętności. Wykonał swój największy przebój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natsu o wygranej w programie "Królowa przetrwania" i Agnieszcze Kaczorowskiej. Mogłaby zatańczyć z nią w Tzg?
Zenon Martyniuk wykonał swój największy przebój na lotnisku Chopina
Chociaż Zenon Martyniuk jest bardzo zapracowany, znalazł chwilę, aby wykonać swój największy przebój dla podróżujących. Król disco polo pojawił się na warszawskim lotniku, gdzie zagrał na fortepianie i zaśpiewał. Nagranie, na którym wykonuje przebój "Przez Twe Oczy Zielone" obiegło sieć.
Mimo tego, że Zenon Martyniuk na polskiej scenie muzycznej obecny jest od lat, póki co nie wybiera się na emeryturę. Widać, że muzyka sprawia mu ogromną radość i ma zamiar nadal grać i koncertować ku wielkiej uciesze swoich fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zenek Martyniuk gra w muzycznej strefie Lotniska Chopina - Chopin Music Spot.
Zenon Martyniuk pożegnał żonę na lotnisku. Danusia wybrała się do Australii
W ostatnim czasie polskie media obiegły romantyczne kadry, na których widzimy, jak Martyniuk odwiózł żonę na lotnisko, pomógł jej się odprawić, a następnie pożegnał się z ukochaną. Danuta Martyniuk wybrała się na miesiąc do Australii, w odwiedziny do swojej siostry. Król disco polo był wczoraj gościem w "Halo, tu polsat", gdzie opowiedział o rozłące z żoną. Zdradził też, co będzie robił podczas jej nieobecności.
Nie obawiam się tego wyjazdu. Na pewno będę tęsknił, ale poradzę sobie. Mam teraz zresztą dużo wyjazdów, pracuję w studiu nagraniowym, więc miesiąc jak z bicza strzeli - wytłumaczył Zenon Martyniuk dla Plejady.
